Życie Jezusa to nie żadne ...
Życie Jezusa to nie żadne widowisko - to orędzie.
Osoba poszukująca prawdy musi wyrzec się siebie, wyrzec się wszelkich tworów własnego umysłu, wyrzec się „wymyślania” prawdy.
Bóg nie jest zainteresowany tym, ile odwiedzasz kościół. Jest zainteresowany tym, ile po kościelnej nauce zmienia się w twoim życiu.
Skrytość ma posmak boskości.
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Bóg to jest najprostsze, co tylko istnieje. Bóg to jest taka prawda, którą najłatwiej jest pojąć, jeżeli tylko zapomni o sobie i pozostawi Boga jemu samemu. Bóg to jest jasność absolutna, która może zaświecić tylko tej duszy, której tysiąclecie nie zasłoniła.
Bóg jest największym prawodawcą i nikt nie może niczego wymagać, co by przekraczało Jego prawo. Kiedy popatrzymy prawdzie w oczy, zobaczymy, że Bóg jest sprawiedliwością i nie pozwoli na cierpienie bez powodu.
Potężną twierdzą jest imię Pana, tam prawy się schroni.
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim poznasz tego dobrego, żebyś mógł go rozpoznać, kiedy on się w końcu pojawi.
Najsilniejszy jest zawsze ten, kto umie złożyć dłonie do modlitwy.
To nie nasze zadanie dyktować Bogu, jak On ma rządzić światem.