Chroń, Panie, wątłą mojej duszy ...
Chroń, Panie, wątłą mojej duszy zieleń,Od podeptania i martwych spopieleń,Abym wśród życia Ostatniej WieczerzyCzuł jej aromat balsamiczny, świeży.
Nie boję się umrzeć. Spędziłem całe życie lękając się śmierci. Teraz Bóg zatrzymuje moje życie i nie boję się.
Bóg nie jest królem, który zasiada na niebiańskim tronie, ale siłą, która pochodzi od nas i działa przez nas. Wiara nie polega na umysłowym akceptowaniu idoli, ale na uczciwej i całkowitej oddności życia.
Bóg nie jest obiektem poznania, lecz jest tym, co poznajemy. Nie jest przedmiotem, ale jest podmiotem. On nie jest tym, co dostrzegamy, ale czymś, co w nas dostrzega.
Wierzyć w Boga nie oznacza siedzieć skrzyżowanymi rękami. Wierzyć w Boga oznacza, że człowiek podejmuje walkę, że się nie poddaje, że poszukuje prawdy i umie ją przyjąć, umie walczyć o sprawiedliwość, o miłość.
Bóg pomaga zawsze, ale najczęściej z półgodzinnym opóźnieniem, abyśmy mogli pokazać, dokąd sięga nasza wiara.
A kto by chciał mi służyć, niech idzie za mną, a gdzie ja jestem, tam będzie i mój sługa.
Bóg nie jest pojęciem, jest doświadczeniem. Nieważne, jak wiele przeczytasz o słodkim smaku, musisz go spróbować, aby wiedzieć. Tak samo z Bogiem: musisz Go doświadczyć, nie po prostu myśleć o Nim.
Sztuka to fałszywy bóg, który sprawia wyłącznie ból.
Szczęście i nieszczęście:dwa pojęcia na określenie pracy Boga w człowieku.
Bóg nie chce być dla nas tylko hipotezą wytłumaczającą początek świata, nie chce być tylko pierwszym ruchem. On chce być kimś, kto mnie kocha, kto czeka na moją miłość.