Śmiertelna choroba zakonników: zagubienie Bożej ...
Śmiertelna choroba zakonników: zagubienie Bożej optyki, utrata głębokiego oddechu, zatracenie metafizycznego dystansu.
Bóg pozwala nam patrzeć na siebie nie jako na podmioty konieczności, lecz jako na podmioty wolności. Kto nie rozumie eschatologicznego wymiaru człowieka, nie zrozumie wyzwolenia, które ma miejsce przez Boga.
Chrystus obrał tak bardzo ostatnie miejsce, że nikt nie mógł Mu go odebrać.
Człowiek wierzący w Boga to jak ryba, która wie, kim jest ten, kto ją nakarmił. Nie zobaczy go nigdy, ale wie, że jest, bo codziennie otrzymuje pożywienie.
Nie mieczem, lecz krzyżem uczynił Chrystus ziemię sobie poddaną.
Najesz się, nasycisz i będziesz błogosławił Pana, Boga twego, za piękną ziemię, którą ci dał.
Boża mądrość i ludzka głupota rządzą wspólnie światem.
Żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia, bo każda chwila poszukiwań jest chwilą spotkania z Bogiem i Wiecznością.
Bóg nie jest obiektem refleksji, ale serca. Kto pragnie naprawdę go poznać, niech nie analizuje, ale niech kocha. Bóg nie jest obiektem naszych rozważań filozoficznych, ale miłości serca
Każda religia trwa tylko dwa tysiące lat.
Bóg nie gryzie w nos. On prowadzi nas ostrożnie, krok po kroku, tak jak zwykli nauczyciele. Często jest trudno, ale zawsze ma sens i prowadzi do celu.