
Inspiracje:

Bóg szanuje mnie, gdy pracuję, ale kocha mnie, gdy śpiewam.

Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

Dzięki spowiedzi jest w nas Bóg, który musiał odejść, gdy był grzech. Bóg wraca w każdej spowiedzi, w każdym akcie miłości.

Osoba poszukująca prawdy musi wyrzec się siebie, wyrzec się wszelkich tworów własnego umysłu, wyrzec się „wymyślania” prawdy.

Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo niewidzącym, czyż nie ja, Pan?

Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was.

Ot! nastał wiek postępu, daj Boże, mu zdrowie!Już nam teraz obecność i przeszłość nie w głowie.

Czasem bluźnierstwo bardziej zbliża do Boga niż modlitwa.

Bóg pomaga zawsze, ale najczęściej z półgodzinnym opóźnieniem, abyśmy mogli pokazać, dokąd sięga nasza wiara.

Wystarczy uznać religię za prawdziwą, ażeby przestała ona istnieć.