
Inspiracje:

Życie klasztorne służy temu, aby w chrześcijańskim społeczeństwie zasiać szczyptę wątpliwości, która - jak się zdaje - przyczynia się do jego głębszego uduchowienia.

Niewykluczone, że Pan Bóg już niedługo będzie mógł liczyć wyłącznie na ateistów.

Wielu z tych, którym Bóg dał nieprzeciętne przymioty duszy, powinno się zajmować nie tyle negowaniem tego, co doczesne, ile utrwalaniem tego co wieczne.

Gdy wychodzimy z domu, uzbrójmy się przeciw niebezpieczeństwom, jakie zagrażają modlitwie, a gdy wracamy, niechaj pierwszą rzeczą będzie modlitwa.

Wiara - to zaślubiny Boga z duszą.

Nie drwij z cudzej religii, ani to ładne, ani grzeczne, ani... bezpieczne.

Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam, Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody.

Jeśli boisz się wyznać swoje grzechy, proszę nie mów więcej,
że chrześcijaństwo jest dla słabeuszy.

Nie wystarcza codziennie poddawać się Bogu. Chodzi o to, by poddanym być tylko Bogu.

Dopiero wtedy, kiedy człowiek wróci do Boga, odzyska prawdziwe oblicze.