Bóg nie zszedł na ziemię, ...
Bóg nie zszedł na ziemię, aby cierpienie znieść czy wyjaśnić,lecz aby je napełnić swoją obecnością.
Nie możemy dowiedzieć się, jaki jest Bóg, ale możemy zrozumieć, co to znaczy być człowiekiem w obliczu Boga
Ból jest mistrzem wtajemniczenia religijnego. Cierpienie żłobi nam duszę: krzesze w niej iskry boskie.
To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych.
Religijny fanatyk to człowiek,który tak ukochał Boga,że zapomniał o bliźnim.
Potężną twierdzą jest imię Pana, tam prawy się schroni.
Apostoł to ten, który żyje Bogiem i dla Boga.
Gość w dom, Bóg w dom.
Boże mój, źródłem jakże nieprzebranych cierpień może być literatura.
Kto modli się z wiarą, poddaje siebie i swój los Bogu.
Bóg oczekuje nas każdej chwili w naszym działaniu, w każdorazowej pracy.