Chrystus nie przyszedł, aby znieść ...
Chrystus nie przyszedł, aby znieść cierpienie; nie przyszedł, aby je wyjaśnić, lecz aby je wypełnić swoją obecnością.
Bóg nie jest zewnętrznym obiektem wyznania mojej wiary, nie jest tylko kimś, kto przychodzi z zewnątrz, lecz jest także głęboko zakorzeniony w moim sercu.
Pokój jest przyszłym dobrem, przyszłym szczęściem mojem;Nie chciałbym Boga, gdyby Bóg nie był pokojem.
Dopóki walczymy, jesteśmy zwycięzcami. W prawdziwej religii najważniejsze jest postawa, a nie argument. Możemy się niekiedy mylić, mówić niewłaściwie, ale najważniejsze jest, żebyśmy byli prawdziwi, autentykni, szczerzy. Bóg jest prawdą, jest autentykiem, jest szcerością. Wszystko inne jest lukrowaniem rzeczywistości.
Boże, daj mi siłę, abym mógł zrobić wszystko, czego ode mnie żądasz.A potem żądaj ode mnie, czego chcesz.
Bóg nie jest człowiekiem, że miałby kłamać, nie jest synem człowieka, że miałby żałować. Czy on coś mówi, a tego nie zrobi? Albo coś obieca, a tego nie spełni?
Gdy wychodzimy z domu, uzbrójmy się przeciw niebezpieczeństwom, jakie zagrażają modlitwie, a gdy wracamy, niechaj pierwszą rzeczą będzie modlitwa.
Między nami pogorszyło się z dnia na dzień. Nie byliśmy przygotowani na porażkę i głupie okrucieństwo wobec siebie. W tak młodym wieku człowiek zmienia kochanka w śmiertelnego wroga w ciągu paru oddechów.
Bóg nie jest zewnętrzną rzeczywistością; Aby zrozumieć, kim jest Bóg, trzeba zajrzeć do wnętrza siebie. Poznajemy Go poprzez poznawanie samych siebie
Nie wystarcza codziennie poddawać się Bogu. Chodzi o to, by poddanym być tylko Bogu.
Bóg jest miłością i daje się pojąć tylko w miłości. Do spotkania z Nim prowadzi droga miłości, zarówno tej miłowanej, jak i tej doznanej.