Dis aliter visum estInna jest ...
Dis aliter visum estInna jest wola bogów
Kapłan jest monstrancją, jego rolą jest pokazywać Jezusa; musi sam zniknąć i ukazać Jezusa. Starać się pozostawić dobre wspomnienie w duszy każdego z tych, którzy do niego przychodzą. Stać się wszystkim dla wszystkich. Śmiać się z tymi, którzy się śmieją, płakać z tymi, którzy płaczą,aby wszystkich przyprowadzić do Jezusa.
Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!
Nawet Chrystusowi nie udało się zadowolić wszystkich. Nie bierzmy sobie zbytnio do serca, jeśli się to nam nie udaje.
Bóg jest bliżej nas, niż my siebie samych.
Otoczeni opieką dobrych Mocy,z otuchą wyglądamy przyszłości.Bóg z nami wieczorem i rankiemi widać go w każdym nadchodzącym dniu.
Gdy Bóg chce ludzi ukarać, to odbiera im zmysły. A skoro nieraz odbiera mi zmysły, to chyba chce mią za coś odpokutować. Ale ja siebie dobrze czuję bez swoich zmysłów. Ja nie potrzebuję swoich zmysłów. Ja się cieszę, że Bóg mi odbiera zmysły. Bo ja w końcu jestem swoimi zmysłami, a nie tymi zmysłami, którymi jestem dla innych, dla Natury.
Bóg nie patrzy na to, co dajemy, ale na to, co zostawiamy dla siebie.
Kto chce być uczniem Jezusa, musi wziąć na siebie swój krzyż, to jest swoje uciski i cierpienia albo samo ciało, które ma kształt krzyża.
Bóg stworzył człowieka na własne podobieństwo, a człowiek odpłacił mu się za to sowicie.
Chrystus - to przepaść pełna światła... Ten, kto w nią spojrzy, musi się w nią rzucić.