Moją rzeczą jest myślenie o ...
Moją rzeczą jest myślenie o Bogu; Bożą sprawą jest myślenie o mnie.
Bóg jest tajemnicą bez kresu, zawsze bogatszą, im więcej się jej odkrywa. I nie ma radości większej od tej, kiedy Bóg pozwala nam go odnaleźć w sobie, w innych ludziach, w świecie.
Żyć - to poznać Boga, choć nigdy nie jesteśmy w stanie Go w pełni zrozumieć. Niektóre rzeczy są poza naszym zrozumieniem, ale nasza niewiedza nie oznacza, że Bóg nie istnieje.
W Jezusie Chrystusie zaczęła się już nawet najodleglejsza przyszłość.
Kto obłudnie wobec Pana postępuje, jest jak okręt w czasie burzy.
Bóg to jest najprostsze, co tylko istnieje. Bóg to jest taka prawda, którą najłatwiej jest pojąć, jeżeli tylko zapomni o sobie i pozostawi Boga jemu samemu. Bóg to jest jasność absolutna, która może zaświecić tylko tej duszy, której tysiąclecie nie zasłoniła.
Religia to nie tylko kościół do którego człowiek idzie okazyjnie, aby się pomodlić; religia to świat, w którym trzeba stale żyć.
Boga nie ma - jest tylko sumienie.
„Nigdy” to słowo, którego słucha Bóg, kiedy chce się pośmiać.
Rozumieć Boga, to rozumieć, co jest niewyobrażalne, co niepodlega pomiarom, co jest nieokreślone, niemiarodajne, co eluduje wszelki pomiar i analizę, a zarazem trwające niezmiennie, niezakłócenie, wiecznie.
Bóg jest dobrym pracownikiem, ale chętnie pozwala, aby Mu pomagano.