Najtrudniej jest zbudzić Chrystusa w ...
Najtrudniej jest zbudzić Chrystusa w człowieku, przekonanym o swojej cnocie.
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Dla Ewangelii znoszę niedolę aż do więzów jak złoczyńca, ale słowo Boże nie uległo skrępowaniu.
Bóg jest jak tajemnica bez dna. Wiele możesz zrozumieć, ale zawsze jest coś, co wydaje się być nieosiągalne. Właśnie to jest piękno wiary w Boga.
Historia życia każdego człowieka jest bajką, napisaną ręką Bożą.
Bóg w moim rozumieniu nie jest abstrakcyjnym bytem. W mojej duszy Bóg jest miłością, jest ostatecznym źródłem wszystkiego co znamy.
Czyń każdy w swoim kółku, co każe duch Boży,A całość sama się złoży.
Bóg nigdy nie mówi nam, co nas czeka właśnie za rogiem, dlatego musimy zawsze być gotowi na niespodzianki. Bóg jest pełen zaskoczeń, a my zawsze musimy być na straży.
Znajomość Boga bez znajomości własnej nędzy rodzi pychę.Znajomość własnej nędzy bez znajomości Boga rodzi rozpacz.
Bóg nie jest abstrakcyjnym pojęciem, On jest rzeczywistością bardziej konkretną od nas samych. Jest niewypowiedzianie bliski i obecny. Głęboko w nas samych jesteśmy z Nim związani. On jest w nas i z nami.
Ty Panie widziałeś moją krzywdę, wymierz mi sprawiedliwość.