Kto nie wyciąga swych rąk ...
Kto nie wyciąga swych rąk do biednych, aby im podać dar, ten na darmo wyciąga je do Boga, aby otrzymać przebaczenie swych grzechów.
Szyderstwo wobec świętości jest zbrodnią myślową i fatalnym porozumieniem z demonami. Bóg mówi: 'Będziesz miłował Pana Boga swojego z całego serca swojego, z całej duszy swojej, z całego umysłu swojego, a bliźniego swego jak siebie samego.'
Proszę nie mylić słowa Bożego z pasożytującym na nim przemysłem mszalnym.
Jak poważnie traktujesz grzech, tak samo poważnie traktujesz Boga.
Nie mieczem, lecz krzyżem uczynił Chrystus ziemię sobie poddaną.
Istnieje potężny język - milczenie. Istnieje pojęcie "niemówienia", które nie jest wcale brakiem informacji. Jest aktem opozycji wobec świata. Negacja przez milczenie zewnętrzne nie jest nieobecnością. Jest alternatywą, czasem zaprzeczeniem. Jest monologiem z kimś. Niekiedy z Bogiem. A więc jest to milczenie znaczące.
Bóg nas kocha tak, jak jesteśmy, ale zbyt bardzo nas kocha, aby pozwolić nam pozostać tacy, jacy jesteśmy.
Kiedy mówię, że wierzę w Boga, nie mówię tego z obowiązku religijnego, ale dlatego, że doznaję głębokiej radości z perspektywy szerszego spojrzenia, które mi daje ta wiara.
Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga?
Bóg, który wymaga od nas miłości, cierpliwości i dobroci, jest Bogiem, który to od nas wzajemnie oczekuje. Jest miłością, która nie jest tylko miłością, ale także sprawiedliwością, która jest sprawiedliwością dla wszystkich.
Miałem "nieszczęście" poznać człowieka tak mądrego, którego zastępcą - podczas jego nieobecności - mógł być tylko Pan Bóg.