Kto nie wyciąga swych rąk ...
Kto nie wyciąga swych rąk do biednych, aby im podać dar, ten na darmo wyciąga je do Boga, aby otrzymać przebaczenie swych grzechów.
Bóg nie zmusza. Bogu nie zależy na liczbach, ale na uczciwości serca. Nie liczy się, ile osób zwiedzisz, ale ile zarażisz miłością. Bogu zależy na prawdziwości miłości, a nie na statystykach.
W mojej głowie odzywa
się stare porzekadło: z czego śmieje się Bóg? Odpowiedź:
z ludzkich planów.
Boga nie da się pojąć przez rozum. Boga można jedynie doświadczyć. Boga można jedynie poczuć i to w głębi swojego serca.
Dlaczego ja mam być sprawiedliwy? Pan Bóg jest sprawiedliwy.
Bojaźń Pańska jest szkołą mądrości, pokora poprzedza sławę.
Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie jest Bogiem.
Modlitwa jest walką o samego siebie z samym sobą.
Bóg nie przemawia do nas przez gwałtowne uderzenia pioruna, lecz przez szept serca. Nie usłyszymy Go, dopóki nie przyjmujemy prawdy, że umiłowanie Boga ponad wszystko i miłość do bliźniego jako nas samych, to w gruncie rzeczy jedno.
Ja nie mam Boga, ale Bóg ma mnie.
Ból jest mistrzem wtajemniczenia religijnego. Cierpienie żłobi nam duszę: krzesze w niej iskry boskie.