Nie uważaj się za lepszego ...
Nie uważaj się za lepszego od innych, byś przypadkiem nie okazał się gorszym przed Bogiem, który wie, co się kryje w człowieku
Nikt nie potrzebuje bronić czy zdobywać grobu Chrystusa, który stał się kolebką Kościoła: ten grób jest pusty. Żyjący Chrystus idzie przed nami do Galilei, na wszystkich drogach życia.
Bóg jest nie tylko autorem, ale także zawsze odbiorcą każdego naszego dobrego uczynku. Czego więcej, to On jedyny w pełni docenia nasze czyny.
Bóg nam daje życie, ale rządzi światem diabeł.
Bóg umieścił w człowieku to, czym człowiek może się z Bogiem porozumieć, tym jest jedynie miłość. Nie przez zasługi, nie przez prace, jedynie przez miłość jesteśmy zbliżeni do Boga.
Droga do nieba prowadzi przez wypełnianie codziennych obowiązków na ziemi.
Jeżeli czynimy wszystko, co w naszej mocy, Bóg uczyni resztę.
Bóg nie zawsze spełnia nasze oczekiwania, ale zawsze spełnia swoje obietnice. Nie zawsze daje nam to, czego chcemy, ale zawsze daje nam to, czego potrzebujemy.
Bóg nie jest daleko od żadnego z nas: w Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i istniejmy.
Bóg jest tak cichy, że szum otaczających go ludzi go zagłusza. Jedynie w ciszy serca człowieka może się On odezwać.
Nie mówcie, że Bóg jest duchem i dlatego niewidzialny dla naszych oczu. Bóg również jest materia. Nasza dusza jest cząstką Boga. Czy mamy jakiekolwiek pojęcie, jaka jest nasza dusza? Czy widzimy ją w zwierciadle?