Kto z Bogiem jest, ten ...
Kto z Bogiem jest, ten nigdy nie jest mniej samotny, niż kiedy jest sam.
Jeśli boisz się wyznać swoje grzechy, proszę nie mów więcej,
że chrześcijaństwo jest dla słabeuszy.
Marzę o czymś bardzo prostym, o czymś zbliżonym do najprostszych gmin chrześcijańskich w pierwszych wiekach Kościoła... Jakieś kilka dusz zgromadzonych, żeby prowadzić życie nazaretańskie, żyć z praw rąk jak Święta Rodzina, praktykować cnoty nazaretańskie kontemplując Jezusa... mała rodzina, małe ognisko zakonne, maleńkie, najprostsze.
Bóg stworzył człowieka na własne podobieństwo, a człowiek odpłacił mu się za to sowicie.
Bóg, który wymaga od nas miłości, cierpliwości i dobroci, jest Bogiem, który to od nas wzajemnie oczekuje. Jest miłością, która nie jest tylko miłością, ale także sprawiedliwością, która jest sprawiedliwością dla wszystkich.
Nie pytamy, czy Chrystus żył; chcemy wiedzieć, gdzie są i co czynią chrześcijanie.
Wiara - to zaślubiny Boga z duszą.
Sztuka chrześcijańska rodzi się podobnie jak modlitwa: z potrzeby uwielbienia, z poczucia pokory i miłości, a także z całej ludzkiej niemocy, która przez cierpienie, przez słabość i grzech przedziera się ku Bogu.
Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy
o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi
ma urojenia, nazywa się to religią.
Bogu nie przeszkadza nasza słabość, ale nasze zamknięcie. Jego miłość nie szuka doskonałych, ale otwartych serc, które potrafią przyznać, że potrzebują Jego Miłości.
Bóg powołuje nas do życia, prowadzi przez różnorodne krajobrazy naszej egzystencji, nie opuszcza w trudnościach, daje siły, kiedy jesteśmy słabi, pełen jest miłości i litości dla swoich dzieci, chcąc im dać pełnię radości i szczęścia.