Droga do Boga to odpowiedzialność ...
Droga do Boga to odpowiedzialność za bliźniego.
Chrystus cierpiał w wolności, osamotnieniu, w ustroniu i pohańbieniu, cieleśnie i duchowo, a odtąd wielu chrześcijan z Nim.
(...) być dobrym ojcem oznacza dobrze świadczyć o Bogu.
Dis aliter visum estInna jest wola bogów
Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego masz.
Bóg w swojej głębi jest tajemnicą. Nie jest rzeczą, którą można posiadać, zrozumieć. Bóg jest osobą, można z Nim wejść w osobistą relację miłości.
Bóg jest wszędzie tam, gdzie go wpuszczają. Nie bije w drzwi zbrojną ręką, nie buduje fortec i nie wspiera żadnych fanatyków. Nie tworzy wyrzutków. Bóg jest przy nas za naszą zgodą. Jeśli go wypędzimy, po prostu odejdzie.
Drogi człowieka do Boga są właściwie proste, jeżeli człowiek je sam nie pokręci.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego niezgłębiona.
Przekonać kogoś o istnieniu Boga to jak zmusić kota do podjęcia decyzji. Bywa próżnym trudem, bo Bóg jest twórcą prawd, które nie są łatwo odnajdywalne przez umysł ludzki.
Dopiero w światłości krzyża można przyjąć ciemność cierpienia.