
Bez Boga ateista żyć może, bez wiary nie.
Bez Boga ateista żyć może, bez wiary nie.
Bóg nie pozwoli, by cokolwiek przekroczyło naszą moc i narażało nas na zbyt wielkie niebezpieczeństwo. On zawsze daje nam siłę, byśmy mogli stawić czoła.
Uważam, że Bóg zrodził się z marzeń człowieka.
Pustynia, tak w sensie dosłownym jak i przenośnym pozostawia człowiekowi wybór tylko między dwoma absolutami: Bogiem i Jego przeciwnikiem.
W Jezusie Chrystusie zaczęła się już nawet najodleglejsza przyszłość.
Ja się modlę zawsze o to samo. Żeby był. O co można się modlić? Bądź, mówię mu. Popatrz: nie zawracam Ci głowy niczym, nie mam do Ciebie próśb ani spraw,
poza tą jedną, i jeśli mógłbyś cokolwiek dla mnie zrobić, to tylko tyle. Bądź, co?
Gratis accepistis, gratis datedarmo otrzymaliście, darmo dawajcie.
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Wierzyć w Boga nie oznacza siedzieć skrzyżowanymi rękami. Wierzyć w Boga oznacza, że człowiek podejmuje walkę, że się nie poddaje, że poszukuje prawdy i umie ją przyjąć, umie walczyć o sprawiedliwość, o miłość.
Bóg nie jest nigdzie dalej niż na wyciągnięcie ręki, ale to nasze ręce są zbyt krótkie, nie że On jest za wysoko.
Naszym sukcesem jest otwartość na przyjmowanie, uznanie potrzeby Boga, że tylko On może nas dopełnić, gdyż nie jesteśmy samowystarczalni,