
Nadzieją też można żyć. U progu życia i śmierci nie ...
Nadzieją też można żyć. U progu życia i śmierci nie ma katolika, ateisty, agnostyka – jest człowiek i jego los.
Nigdy nie zapominaj, że Bóg zawsze stawia ludzi na naszej drodze z jakiegoś powodu.
Ale kto by zgorszył jednego z tych małych, którzy wierzą, lepiej byłoby dla niego, gdyby mu zawieszono u szyi kamień młyński, jaki bywa obracany przez osła, i wrzucono go do morza.
Wolę być słabym, niż mocnym przed Bogiem,albowiem On słabych na ręce bierzea mocnych za rękę prowadzi.
Gdy Barnaba przybył i zobaczył działanie łaski Bożej, ucieszył się i zachęcał wszystkich, aby całym sercem wytrwali przy Panu.
Ogromne jest bohaterstwo tego człowieka,który, nie zaznawszy łaski,nie odszedł od Boga i niesie krzyż cięższy od innych - krzyż duchowej ciemności.
Bóg jest oczkiem w głowie i centrum, które daje sens i znaczenie wszystkiemu, co nas otacza. Bez Niego wszystko byłoby tylko chaos.
A kto się Boga boi, ten się nic nie boi.
Ukaż mi się Panie,gdyż wszystko staje się ciężkie,kiedy traci się smak Boga.
Bóg jest, a mimo to ludzie sądzą, że trzeba Go nadal szukać, bo trudno im się pogodzić z tym, że życie jest aktem wiary.
Bóg nie jest człowiekiem, żeby miał kłamać, ani synem człowieka, żeby miał żałować. Czyż On coś mówi, a potem tego nie spełnia? Albo coś obiecuje, a nie wypełnia?