Tam, gdzie jest miłość, tam jest również Bóg.
Tam, gdzie jest miłość, tam jest również Bóg.
Boże jest prawdziwa miłość. Ta miłość jest cierpliwa, jest łaskawa. Prawdziwa miłość nie zazdrości, nie szuka swojego, nie unosi się pychą, nie popada w bezwstyd, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego.
Coraz częściej myślę, że jeśli Bóg istnieje, to jest cynicznym draniem.
Z pewnością nie jest to najgorsza modlitwa, gdy człowiek stoi przed Bogiem w milczeniu.
Bóg nigdy nie mówi nam, co nas czeka właśnie za rogiem, dlatego musimy zawsze być gotowi na niespodzianki. Bóg jest pełen zaskoczeń, a my zawsze musimy być na straży.
Najesz się, nasycisz i będziesz błogosławił Pana, Boga twego, za piękną ziemię, którą ci dał.
Jeżeli Bóg da cierpienie, trzeba ufać, że nie odmówi też sil do jego dobrego zniesienia.
Kiedy ranne wstają zorze,Tobie ziemia, Tobie morze,Tobie śpiewa żywioł wszelki, Bądź pochwalon Boże wielki.
Dzięki spowiedzi jest w nas Bóg, który musiał odejść, gdy był grzech. Bóg wraca w każdej spowiedzi, w każdym akcie miłości.
Nikt nie potrzebuje bronić czy zdobywać grobu Chrystusa, który stał się kolebką Kościoła: ten grób jest pusty. Żyjący Chrystus idzie przed nami do Galilei, na wszystkich drogach życia.
Historia życia każdego człowieka jest bajką, napisaną ręką Bożą.