
Istnieje coś jak gdyby wcielenie Boga w świat, a piękno ...
Istnieje coś jak gdyby wcielenie Boga
w świat, a piękno jest Jego znakiem.
Człowiek nigdy nie zrozumie Boga dopóki nie stanie w samym środku świata i nie zacznie patrzeć na własne cierpienie. Dopiero wtedy, kiedy sam doświadcza tych niewytłumaczalnych momentów bólu i cierpienia, zaczyna zrozumieć, kim naprawdę jest Bóg.
Bóg, mówiła, jest jak osoba, na którą patrzysz przez okno. Nie zawsze jesteś go świadom. Ale on patrzy na ciebie nieprzerwanie.
Zrozumiesz prędzej zawiłość Boga, opadniesz zażenowany, niż zdążysz zrozumieć kroplę rosy na mchu w cieniu jodły.
Wszystko, co robię, jest wynikiem tego, co Bóg zrobił dla mnie, i to jest najważniejsze. Najważniejsze jest miłość do Boga i miłość do swojego bliźniego. To jest podstawa wszystkiego.
Najważniejsze jest to, co w Twoim sercu. To, na co patrzysz i co słyszysz. To, co odczuwasz, co realizujesz. Do tych doświadczeń należy też Bóg. On mówi do Ciebie przez serce.
Bez Boga ateista żyć może, bez wiary nie.
Bóg, jakiego znałem nie był Bogiem nagrody i kary, ale Bogiem miłości, który ma zawsze otwarte ręce dla wszystkich, bez względu na ich przewinienia.
Jeśli nie mogę radować się Bogiem, to na cóż mi Bóg?
Jeden z uczniów Jego - ten, którego Jezus miłował - spoczywał na Jego piersi.
Na świecie jest tak wielu ludzi głodujących, że Bóg może dotrzeć do nich jedynie w postaci chleba.