Nie chodzi o mówienie o Bogu. Trzeba Nim żyć.
Nasza więcej niż jakakolwiek inna religia jest religią człowieka i jego moralności, a więc religią Boga, jakiego objawiło nam filozofia i nauka. Bóg nie może być wrog to co człowiek robi dla dobra człowieka, nie może być wrogiem prawdy, prawdy naukowej również.
Błogosławieni pęknięci, albowiem przez nich przejdzie światło.
Człowiek został stworzony dla nieba,
szatan złamał drabinę, która tam prowadziła.
Człowiek potrzebuje Boga tak, jak wody i tlenu.
Nie chciałbym wierzyć w takiego Boga, którego mógłbym zrozumieć.
Bóg nie jest zewnętrznym widzem życia, nie jest także dalekim punktem wszechświata. Bóg jest bliski, jest 'ja' każdego człowieka, 'ty' w każdym naszym 'ja'. Oddzielność od Boga jest tylko iluzją, w rzeczywistości nigdy nie jesteśmy od Niego oddzieleni. Nieustannie żyjemy w Bogu - inaczej w ogóle byśmy nie istnieli.
(...)kiedy Bóg chce nas ukarać... spełnia nasze prośby.
Życie kapłanów winno być wolne od wszelkich grzechów i bardziej niż życie chrześcijan w stanie świeckim zatopione z Chrystusem w Bogu.
Człowiek wierzący w Boga to jak ryba, która wie, kim jest ten, kto ją nakarmił. Nie zobaczy go nigdy, ale wie, że jest, bo codziennie otrzymuje pożywienie.
