
Czy nie jest tak, że we wszystkich religiach po zdjęciu ...
Czy nie jest tak, że we wszystkich religiach po zdjęciu tego co zewnętrzne, jest jeden Bóg.
Bóg, który jest wszędzie, nie jest większy w nieskończoności niż w ograniczonym. Bóg, który jest wszędzie, nie jest więcej na niebie niż na ziemi. Bóg jest tam, gdzie go widzimy.
Nie chodzi o to, żebym ja był doskonały, święty, ale żeby świętość Boża była we mnie.
Modlitwą jest przede wszystkim nie to, co widać i słychać, ale to, co dzieje się w głębi duszy.
Bóg jest nie tyle definicją wszystkiego, co niezdefiniowaniem. Niezdefiniowanie to nieskończoność, a nieskończoność to inny sposób mówienia o miłości.
Bóg nie jest naszym obowiązkiem, Bóg jest naszym bezpieczeństwem. On nie jest miejscem, do którego można wrócić, ale miejscem, z którego odchodzimy. On nie jest końcem, ale początkiem.
Bóg nie zszedł na ziemię, aby cierpienie znieść czy wyjaśnić,lecz aby je napełnić swoją obecnością.
Nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je stosując karcenie i napominanie Pańskie.
Bóg nie jest przedmiotem, który można by zrozumieć, jest doświadczeniem, które trzeba przeszczepić w sobie. Zrozumienie jest jedynie powierzchowne; doświadczenie jest jedynym głębokim. Powierzchowność nie pociąga za sobą prawdziwej transformacji człowieka. To tylko doświadczenie może go przekształcić.
Nie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął, nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.
Bóg jest dla nas kimś więcej niż tylko ideą. On jest dla nas prawdziwą Osobą, która nas kocha, troszczy się o nas i jest z nami w każdym momencie naszego życia.