
Czyżby Niebo zaczęło mi sprzyjać? Ktoś w końcu powinien; czemuż ...
Czyżby Niebo zaczęło mi sprzyjać? Ktoś w końcu powinien; czemuż by nie Bóg?
Woda nie jest po to, aby ją pić - inaczej Bóg nie soliłby tak wielkiej jej ilości.
Kapłan jest monstrancją, jego rolą jest pokazywać Jezusa; musi sam zniknąć i ukazać Jezusa. Starać się pozostawić dobre wspomnienie w duszy każdego z tych, którzy do niego przychodzą. Stać się wszystkim dla wszystkich. Śmiać się z tymi, którzy się śmieją, płakać z tymi, którzy płaczą,aby wszystkich przyprowadzić do Jezusa.
Najwyższy nie jest niewypowiedzianie tajemniczą mocą, jest osobą, tak jak my. Nie, jeszcze intensywniej: jest Osobą, która jest prawda absolutną, miłość absolutna. Nie bóg, lecz Bóg.
A biada milczącym o Tobie, że mając mowę, stali się niemymi.
Nie bądź mądrym we własnych oczach, Boga się bój, zła unikaj.
Bóg nie jest człowiekiem, żeby miał kłamać, ani synem człowieka, żeby miał żałować. Czyż On coś mówi, a potem tego nie spełnia? Albo coś obiecuje, a nie wypełnia?
Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych, dla niego wszyscy żyją, miłość też nie umiera, bo jest Boża. Miłość jest nieśmiertelna, bo przeto jest, aby była wieczna. Kim byśmy byli, gdyby miłość mogła umrzeć?
Bóg jest jak tęcza: pojawia się, gdy najmniej się go spodziewasz, przynosząc ulgę i pocieszenie po sztormach w naszym życiu. Dzieli z nami swoje piękno, ale zawsze pozostaje nieco poza naszym zasięgiem.
Jeśli Bóg chce, abyśmy Go poznali, musi się do nas zstąpić, musi się objawić, musi o sobie powiedzieć. Bóg jest tak wielki i tak święty, że człowiek nie jest zdolny poznać Go, jeśli Bóg mu się nie objawi. Najgłębsze poznanie Boga jest DAREM Bożym.
Modlitwy nie zmieniają świata,ale zmieniają ludzi, a ludzie zmienia ją świat.