
Co mnie obchodzi, że Bóg nie istnieje; Bóg przydaje człowiekowi ...
Co mnie obchodzi, że Bóg nie istnieje; Bóg przydaje człowiekowi boskości.
A ja wam mówię, że Bóg ma też noce bezsenne.
Nie ten szczęśliwy, kto bogaty,nie ten szczęśliwy, kto wielki, kto sławny;ale ten, kto umiał kochać jak Chrystus,jak Chrystus przebaczać, jak On cierpieć.
Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży.
Bez Boga doświadczamy naszej nicości, poznajemy nędzę naszej odziedziczonej słabości i zepsucia, które jest skutkiem naszych osobistych grzechów.
Godzina narodzenia ludzkiej wolności jest godziną spotkania z Bogiem.
Boga nie można myśleć, można go jedynie odczuć. Jego odczucie to najgłębsza pewność. Nie jesteśmy my, tylko Bóg decyduje, gdzie skierowany będzie nasz zmysł percepcji
Panie, daj co rozkazujesz i rozkazuj, co chcesz.
Bóg, którego kocham, nie jest Bogiem ponad każdym zrozumieniem, ale przed każdym zrozumieniem, Bogiem nie abstrakcyjnym, ale konkretnym, nie poza ludźmi, ale wśród ludzi.
Droga, którą wybierzesz
Będzie zawsze kamienista.
Nie zawracaj!
Już tyle przeszedłeś...
Jako katolik dziękuję Bogu za heretyków.Herezja to tylko inne określenie wolności myśli.