
Dlaczegoś potworzył ludzi? Bóg odparł: Nie chciałem być sam.
Dlaczegoś potworzył ludzi?
Bóg odparł: Nie chciałem być sam.
Boże, coś Polskę przez tak długie wiekiOtaczał blaskiem potęgi i chwały.
Daj mi serce czyste - bym Ciebie mógł widzieć,serce pokorne - bym Ciebie mógł słuchać,serce miłujące - bym Tobie mógł służyć,serce wierzące - bym w Tobie mógł przebywać.
Bóg jest miłością, a miłość jest czymś, co nie przemija. Miłość jest wieczna. Jest to piękne przesłanie, które współcześnie jest często zapominane. W każdej chwili można zacząć kochać i nigdy nie jest za późno na miłość.
Odpuść więc winy tego ludu według wielkości Twego miłosierdzia.
Jakżebyś mógł zachować zdolność słyszenia, jeżeli nigdy nie chcesz słuchać: zapewne myślisz, że Bóg tak oczywiście powinien mieć czas dla ciebie, jak ty nie możesz go mieć dla Boga.
Bóg jest tylko jedno słowo. Ale jakim różnymi doświadczeniami, jakimi różnymi uczuciami, jakimi różnymi sposobami my go definiujemy!
Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście.
Bóg nie zsyła nam rzeczy, których nie możemy znieść. Każde doświadczenie, przez które przechodzimy, jest narzędziem, które On używa, aby nas ukształtować.
Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą.
Nadzieją też można żyć. U progu życia i śmierci nie ma katolika, ateisty, agnostyka – jest człowiek i jego los.