
Poprzez naszą sztukę zwać się możemy wnukami Boga
Poprzez naszą sztukę zwać się możemy wnukami Boga
Ślepo sobie wierzyli, bo bolało ich, kiedy otwierali oczy.
Bogu nie zależy na naszym kościele ani na naszych obrzędach. Zależy Mu na naszych sercach. Jeśli nasze serce jest z Nim, reszta nie ma znaczenia.
Nie możemy dowiedzieć się, jaki jest Bóg, ale możemy zrozumieć, co to znaczy być człowiekiem w obliczu Boga
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,Ojczyznę wolną racz wrócić, Panie.
Bądź mężny i mocny, nie lękaj się, nie bój się, gdyż Pan, Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci.
Chrystus - kiedy chciał wychowywać ludzi - stał się człowiekiem. Jeżeli chcemy wychowywać dzieci, to musimy się stać także dziećmi.
Nie płacz w liście, nie pisz że los ciebie kopnął, nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia, kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno.
Kto wierzy w Boga, ma lżej: może się przynajmniej przed kimś wyżalić.
Bóg nie jest daleko od żadnego z nas: w Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i istniejmy.
Bóg wcale nie musi być doskonały. Nie ma ideałów. Nie ma doskonałego Boga.