
Kiedy stwórca składał ten świat miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak ...
Kiedy stwórca składał ten świat miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
Chrześcijaństwo bez radości jest chrześcijaństwem bez serca.
Ludzie są ślepi i nieuświadomieni, ponieważ nikt im nie powiedział, jak ważne jest Słowo Boże.
Nauka Chrystusa nigdzie nie była bardziej tłumiona niż w chrześcijańskim Kościele.
Kto z nas może powiedzieć, że Pismo św. psalmy, hymny uwielbienia Bożego stały się dlań żywą mową serca, że cisną mu się na usta, gdy przestaje rozumować i pozwala ustom mówić to, czego serce jest pełne? W zasadzie żywimy się soczewicą i wodą, podczas kiedy w Piśmie św. daruje nam Bóg stągwie wybornego wina.
Człowiek jest tylko przemijającym gościem, którego stwórca, Bóg, kiedyś do siebie odwoła. Cokolwiek zatem przedsięwziemy, zawsze pamiętajmy o tym, kim jesteśmy, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.
Jeżeli Bóg jest jeden, to znaczy, że wszyscy dążymy do jednego celu. Stąd wartość wszystkiego, co łączy, a nie rozdziela.
Bóg stworzył człowieka, bo lubił słuchać opowieści. Człowiek stworzył Boga, by ktoś słuchał jego opowieści.
Bóg działa w sposób zwolniony z czasu i przestrzeni, więc nie możemy Go stąd oceniać. Powinniśmy być cierpliwi i wierzyć, że ma dla nas mądry plan.
To, że Bóg ukochał człowieka, bynajmniej nie przeszkadza ludziom myśleć i radośnie działać.
Lepiej jest mówić z Bogiem o grzeszniku, niż z grzesznikiem o Bogu.