
Nienawiść, fanatyzm i terroryzm profanują imię Boga i zniekształcają prawdziwy ...
Nienawiść, fanatyzm i terroryzm profanują imię Boga i zniekształcają prawdziwy wizerunek człowieka.
Nie jestem pewien, że Bóg istnieje, ale rozumiem najważniejszy powód, dla którego ludzie w Niego wierzą. Dla wielu z nas Bóg jest wyjątkową formą nadziei. Przedstawia on obraz świata, który może wydawać się dominujący, ale w istocie jest ceną, którą płacimy za to, że sami możemy panować nad sobą i swoim losem.
Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.
Religia jest czynnikiem najbardziej zachowawczym;gdy więc ten zostaje obalony w człowieku współczesnym,to wraz z nim upadają wszystkie inne wartości,jak patriotyzm, moralność, obyczaje.Narody, które zatracają te cechy,zatracają same siebie.
Gdy Bóg tekst ludzki przekreśla, to znaczy, że chce napisać coś ważniejszego.
Świat przyrody jest jedynie powielonym
obrazem Raju. Sam fakt, że ten świat istnieje, jest dowodem na to, że istnieje też świat doskonalszy. Bóg go stworzył, aby za pośrednictwem rzeczy widzialnych ludzie mogli pojąć jego nauki duchowe i dojrzeć objawienia jego mądrości. To właśnie nazywam Działaniem.
Czasem trzeba skoczyć w pustkę. Tylko wtedy dajemy Bogu szansę na interwencję.
Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył.
Bóg pozwala nam cierpieć, bo nie może zrobić nic lepszego. Przy pomocy przenikliwych cierpień przygotowuje nas na wyższe przeznaczenie.
Bóg nigdy nie mówi nam, co nas czeka właśnie za rogiem, dlatego musimy zawsze być gotowi na niespodzianki. Bóg jest pełen zaskoczeń, a my zawsze musimy być na straży.
Żywotność Kościoła zależy od gotowości, inteligencji i gorliwości poszczególnych chrześcijan, niezależnie od tego czy są kapłanami, czy zwykłymi wiernymi.