
W mojej głowie odzywa się stare porzekadło: z czego śmieje ...
W mojej głowie odzywa
się stare porzekadło: z czego śmieje się Bóg? Odpowiedź:
z ludzkich planów.
Chrystus ciągle się odradza w wybranych ludziach i ciągle bywa w nich umęczony.
Bóg jest pierwszym źródłem radości i nadziei czlowieka.
Ludziom nie tyle się daje, ile chce się dać, ale tyle, ile się ma w sobie Boga.
Zmiłuj się, Panie, nad nami,Nie karz surowo.Uskrzydlaj nas, podnieś słowami,Przywróć nam słowo.
Wiara to nie jest przyjmowanie jakiejś prawdy, ale zaufanie, które prowadzi do autentycznego spotkania z Bogiem. Bóg nie jest kwestią dyskusji, ale życia.
Nie ma Boskiej amnestii, która by zaoszczędziła człowiekowi stawania się.
Krzyż nie jest znakiem, którym Bóg dodaje nam zapału, lecz znakiem, którym nas otrzeźwia.
Bóg jest niezrozumiały dla nas, nie dlatego, że nasze pojęcia są niewłaściwe, ale dlatego, że niewłaściwe są nasze pytania.
Jezus Nazarejczyk zburzy to miejsce i pozmienia zwyczaje.
Bóg jest pewnością, są dusze, które na Jego imię reagują, jak na mnie słodkie. Lecz są i takie, które w Bogu tylko owe 'Złoto bazarowe' widzą - jedno błyszczące z daleka, a jednak tylko blaszka.