W mojej głowie odzywa się stare porzekadło: z czego śmieje ...
W mojej głowie odzywa
się stare porzekadło: z czego śmieje się Bóg? Odpowiedź:
z ludzkich planów.
Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo niewidzącym, czyż nie ja, Pan?
W Kościele stoimy zawsze na szczycie góry wysokiej, z której rozciąga się widok na cały świat. Chodzi o to, by widzieć drugiego człowieka i siebie jako jego brata. To jest wszystko, czego chce Kościół - i wszystko, czego naprawdę oczekuje człowiek.
Nie ma niczego bardziej podobnego do Boga niż milczenie. To jest jakby wielkie zero, stan niebytu, który jest jednak bytem. Kiedy milczysz oznacza to, że nie chodzi ci o siebie, że dla ciebie nic nie jest ważne tylko Bóg. Kiedy milczysz, mówisz: 'Bóg jest'.
Pan pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć.
Bóg, który dał nam życie, dał nam też wszystko, co jest potrzebne do jego utrzymania. W ten właśnie sposób z naszej niewoli do rzeczy zewnętrznych uwalnia nas wewnętrzne słońce, które naprawdę jestesmy.
Rozum jest nasieniem Słowa Bożego.
I błagali wszyscy Boga z wielką wytrwałością.
W Jezusie Chrystusie zaczęła się już nawet najodleglejsza przyszłość.
Nie pokładajcie ufności w dostojnikach ani w synu ziemskiego człowieka. do którego nie należy wybawienie.
W sześciu dniach Pan stworzył niebo i ziemię, a w siódmym dniu odpoczął i wytchnął.