Sprawiedliwy w ciszyGdy wzywa Boga, Bóg widzi, Bóg słyszy,Bóg schodzi.
Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże.
Nikt nie traktuje człowieka tak poważnie jak chrześcijaństwo.
Bóg nie jest zewnętrznością. Jest to wewnętrzna siła, która sprawia, że przez cierpienia docieramy do głębi siebie samych, do prawdy o nas samych.
„Nigdy” to słowo, którego słucha Bóg, kiedy chce się pośmiać.
Dramatem współczesnego Kościoła nie jest to, że ludzie nie chcę słyszeć o Chrystusie, lecz to, że wielu chrześcijan nie chce o Nim mówić.
Bóg może być znany tylko przez cierpienie, które On sam doświadczył dla nas. Cierpienie jest fundamentem wiedzy o Bogu.
Jest rzeczą konieczną, by modlitwę wspierały dobre uczynki.
Nie jestem jak największa gwiazda, która rzuca najjaśniejsze światło. Jestem jak mały robak, który czołga się po ziemi, a mimo to wciąż jestem zauważany i kochany przez Boga.
Nieszczęsny, kto się tak od Chrystusa odwrócił, że już nie może być dostrzeżony. Bo chociaż by i z daleka iść za Zbawcą - to też coś znaczy.
