Bóg i wiara
Bóg w moim rozumieniu nie jest abstrakcyjnym bytem. W mojej duszy Bóg jest miłością, jest ostatecznym źródłem wszystkiego co znamy.
Refleksja na temat Boga i wiary, opisująca Boga jako ostateczne źródło miłości i wszystkiego co znamy.
Bóg nie jest abstrakcyjnym pojęciem, On jest rzeczywistością bardziej konkretną od nas samych. Jest niewypowiedzianie bliski i obecny. Głęboko w nas samych jesteśmy z Nim związani. On jest w nas i z nami.
Bóg jest miłością, a ten, który trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg - w nim.
Być świętym bez Boga - oto jedynie prawdziwy problem, jaki znam.
Bóg nie patrzy na to, co dajemy, ale na to, co zostawiamy dla siebie.
Boże, coś Polskę przez tak długie wiekiOtaczał blaskiem potęgi i chwały.
Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest święta, a wy nią jesteście.
Przyjmuję ten dar życia, dany od Boga na nieboskłonie.
Bóg jest miłością, i wszyscy, którzy żyją w miłości, żyją w Bogu, i Bóg żyje w nich. Takiej amunicji nie mają nawet aniołowie. Bóg jest miłością, więc kto się jej boi, kto się boi miłości, ten boi się Boga. A kto się Boga boi, ten nie ma Boga, bo w Bogu nie ma strachu...
O wy co tylko na świat idziecie z północąChytrość rozumem a złość nazywacie mocąKto z was wiarę i wolność znajdzie i zagrzebieMyśli Boga oszukać - oszuka sam siebie
Człowiek jest językiem na który trzeba przekładać Boga.