Bóg i wiara
Bóg w moim rozumieniu nie jest abstrakcyjnym bytem. W mojej duszy Bóg jest miłością, jest ostatecznym źródłem wszystkiego co znamy.
Refleksja na temat Boga i wiary, opisująca Boga jako ostateczne źródło miłości i wszystkiego co znamy.
Strach kreuje bogów.
Bóg daje do zrozumienia, że pomimo naszej kruchości, jesteśmy niezwykle ważni. Jakże wielka must be miłość, która aniołów może zatęsknić za śmiertelnikami.
Jako katolik dziękuję Bogu za heretyków.
Herezja to tylko inne określenie wolności myśli.
Bóg jest niewidzialny, nie możemy Go zobaczyć, ale możemy odczuć Jego obecność, bo Bóg jest wszędzie. On daje nam nadzieję, siłę i napawa nas miłością. Jego droga może być trudna do zrozumienia, ale zawsze prowadzi do dobra.
Bóg jest pewnością, są dusze, które na Jego imię reagują, jak na mnie słodkie. Lecz są i takie, które w Bogu tylko owe 'Złoto bazarowe' widzą - jedno błyszczące z daleka, a jednak tylko blaszka.
Bóg jest jak kompas, który zawsze wskazuje drogę. Niezależnie od tego, jak burzliwe jest morze, jak mroczna jest noc, jak silny jest wiatr - kompas zawsze wskazuje drogę.
Im bardziej wątpiłem w Boga, tym bardziej opieszale Go szukałem.
Lepsza jest bieda zesłana od Boga niż bogactwa ze skarbca.
Nie w każdą sobotęRobi Bóg wypłatę.
Bóg, dlaczego jesteś w górze? Kiedy patrzę w dół, widzę tylko ciebie. Czy nie jesteś także tutaj, pośród nas? Kiedy patrzę, widzę ciebie wszędzie, w każdym człowieku, w każdym sercu.