Bóg i wiara
Bóg w moim rozumieniu nie jest abstrakcyjnym bytem. W mojej duszy Bóg jest miłością, jest ostatecznym źródłem wszystkiego co znamy.
Refleksja na temat Boga i wiary, opisująca Boga jako ostateczne źródło miłości i wszystkiego co znamy.
Nie bójcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi i Jego zbawczej władzy! Otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury,cywilizacji, rozwoju! Nie bójcie się!
Bóg jest miłością, a owa, kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.
Bóg nie zmusza nas do wiary, ale jakże cierpliwie czeka, aż otworzymy oczy! Spotkanie z Nim to nie kwestia dowodów, lecz miłości, której nauczyli nas ci, co nas wychowali.
Im bardziej wątpiłem w Boga, tym bardziej opieszale Go szukałem.
Bóg stworzył człowieka na swój obraz, na obraz Boga stworzył jego; mężczyzną i niewiastą stworzył ich.
Jak wielka jest dobroć Twoja, którą zachowałeś dla bogobojnych, którą przygotowałeś uciekającym się do Ciebie.
A kto by chciał mi służyć, niech idzie za mną, a gdzie ja jestem, tam będzie i mój sługa.
Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć, jakim Bogiem jesteśmy, dopóki nie zrozumiemy, jakim ludźmi jesteśmy. Bóg jest twórcą, mamy zrozumieć, jak on stworzył nas, czym jesteśmy stworzeni i jakie mamy miejsce w jego planie.
Bóg nigdy nie przestaje dać, ale często nie możemy otrzymać. Jeśli chcesz, aby Bóg dał ci coś nowego, musisz otworzyć ręce, aby otrzymać. Ale niestety, często trzymamy tak mocno to starego, że ręce mamy zajęte i nie możemy otrzymać tego, co Bóg chce nam dać
I świat ten cały był giełdą bez Boga.