Bóg i wiara
Bóg w moim rozumieniu nie jest abstrakcyjnym bytem. W mojej duszy Bóg jest miłością, jest ostatecznym źródłem wszystkiego co znamy.
Refleksja na temat Boga i wiary, opisująca Boga jako ostateczne źródło miłości i wszystkiego co znamy.
Bóg nigdy nas nie opuszcza, nawet jeśli my nieustannie, świadomie czy nieświadomie, opuszczamy Go. Jest cierpliwy, zawsze czeka na nasz powrót, cierpliwie znosi naszą nieobecność.
Bóg daje chleb temu, kto nie ma zębów.
Najpiękniejsze słowo, jakie można powiedzieć Panu Bogu, brzmi "tak".
Messis quidem multa, operarii autem pauciżniwo wprawdzie obfite, ale robotników mało.
Przychodzą do kościoła żeby się dzielić Bogiem a nie po to żeby go tam szukać.
Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo niewidzącym, czyż nie ja, Pan?
Bóg nie ogranicza nas. Bóg nie kontroluje nas. Bóg nie chce czegoś od nas. Bóg kocha nas. Bezwarunkowo. Niekończąco. Wiecznie. Bez obietnic, bez żądań, bez oczekiwań. Bóg kocha nas tak mocno, że pozwala nam kochać kogo tylko chcemy w dowolny sposób.
W gruncie rzeczy to wszystko jedno, czy ze względu na Pana Boga obiera się kartofle czy buduje katedrę.
Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje,Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje!
Pan pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć.