Motorem historii nie jest ani walka klasowa, ani interesy gospodarcze: motorem historii jest modlitwa, która napędza historię.
Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny,
nie kochając człowieka, który jest obok nas.
Jak długo istnieć będzie świat, chrześcijanin musi wciąż poszukiwać postępu i nowych udoskonaleń, większej sprawiedliwości i braterstwa na ziemi, głębszej i pełniejszej realizacji Ewangelii tu, na ziemi. Nigdy nie wolno mu spocząć. Nieustannym obowiązkiem jest czynić więcej.
Bóg jest dla wszystkich i dla każdego Wielką Opatrznością, a każdy winien być dla siebie małą opatrznością.
Różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkim.
Nasza więcej niż jakakolwiek inna religia jest religią człowieka i jego moralności, a więc religią Boga, jakiego objawiło nam filozofia i nauka. Bóg nie może być wrog to co człowiek robi dla dobra człowieka, nie może być wrogiem prawdy, prawdy naukowej również.
Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami.
Żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia, bo każda chwila poszukiwań jest chwilą spotkania z Bogiem i Wiecznością.
Jeżeli nie ma Boga, to wszystko jest dozwolone.
Nie jest łatwo głosić Boga dzieciom i poganom, sceptykom i ateistom, i równocześnie tłumaczyć im, że my sami Boga nie posiadamy, że my tak samo na Niego czekamy.
