O Panie, jeśli darzysz mnie życzliwością, racz nie omijać Twegosługi.
Bóg nie zszedł na ziemię, aby cierpienie znieść czy wyjaśnić,lecz aby je napełnić swoją obecnością.
Nadal mówimy, że czuwamy w oczekiwaniu na Pana, lecz tak naprawdę, jeśli mamy być szczerzy, musimy wyznać, że nie czekamy już na nic.
Niech nas Bóg chroni przed życzliwymi Niemcami.
Człowiek jest językiem na który trzeba przekładać Boga.
Bóg może być jedynie miłością, a dogmaty osiadłe w niej, jak motyle na kwiatów łonach, upajają się z jej świętością i prawością, które są dla nich jak nektar.
Módlmy się! Kto się modli, ten otrzymuje.
Spowiadacie się raz w rok, a grzeszycie co godzina; fundujecie klasztory, budujecie kościoły, więcej dla oka ludzkiego niż dla chwały bożej; sypiecie jałmużny, aby jęki ubogich waszego snu błogiego nie przerywały; całujecie po rękach księży, aby wam broić dozwalali i nie karcili... Ano! Możecie i synami kościoła, ale czyście synami Bożymi -
nie wiem.
Przewidywania poetówsą zapomnianymi przygodami Boga.
I pamiętaj, Bóg cię poprowadzi i zawsze ci pomoże.
