Głośno wołam do Pana, głośno błagam Pana.
Nie chciałbym wierzyć w takiego Boga, którego mógłbym zrozumieć.
Bóg lubi, aby Go molestować.
Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny,
nie kochając człowieka, który jest obok nas.
Bóg nie przemawia do nas przez gwałtowne uderzenia pioruna, lecz przez szept serca. Nie usłyszymy Go, dopóki nie przyjmujemy prawdy, że umiłowanie Boga ponad wszystko i miłość do bliźniego jako nas samych, to w gruncie rzeczy jedno.
Nie moglibyśmy szukać Boga, jeśliby On sam nas nie szukał.
Gdy się czuję słaby i bezradny, odnajduję siłę w wierzeniach zrozumieniu, że Bóg, wszechmocny i miłujący, ma dla mnie plan. To nie ustępowanie, ale czysta siła, moc bez ograniczeń.
Bóg jest miłością, i ten, który przebywa w miłości, przebywa w Bogu, a Bóg - w nim.
Kto chce mówić o istocie Boga, niech wpierw opisze granice świata.
Si Deus pro nobis, quis contra nos?jeśli Bóg jest z nami, któż przeciwko nam?
