
Cierpienie nie ima się zmęczonego ciała.
Cierpienie nie ima się zmęczonego ciała.
Każdej nocy jest ktoś kto myśli o Tobie przed snem...
Istnieje wiele rodzajów bólu, wiele poziomów upadku.
Ból to także uczucie, które przypomina nam, że jesteśmy żywi, że jesteśmy ludźmi, że jesteśmy w stanie odczuwać. Ból jest częścią naszego życia, to naturalne. Zrozumienie tego może przynieść ulgę.
Ból jest nieodłącznym elementem życia, znanym jako cicha modlitwa. To szept wielu niewypowiedzianych słów, które z czasem stają się naszą mądrością.
Zbyt wiele bliskich mi osób zginęło. Ich ból jest tym, co pozwoliło mi dorosnąć i stać się silniejszym. Nawet najbardziej nieświadome i niewinne dziecko w końcu dorośnie, ponieważ nauczy się, czym jest prawdziwe cierpienie. Ale ja, żyjąc w centrum nieskończonego wszechświata bólu, ze zwykłej osoby dorosłem do... Boga!
Ból, który się nie kończy, staje się przyzwyczajeniem. Człowiek może przywyknąć do wszystkiego- do najcięższych cierpień, do najcięższych strat, do najgłębszej beznadziei. Ból staje się częścią ciebie, twoim identyfikatorem, twoim ja.
Ból to olbrzymia siła. Nikt nie nauczy w nas tak wiele, jak cierpienie. Nauczy nas, co to jest życie, kto jesteśmy, jakie mamy możliwości, granice cierpliwości.
Ból, który nie zabija nas, czyni nas silniejszymi. Każda bitwa, każda strata, każdy porażka dodaje nam siły, ucząc nas przetrwać.
Wielki ból jest jak wielkie szczęście, wytęża do granic możliwości naszą duszę i zmusza do introspekcji, jest bramą do głębi naszej duszy, której inaczej byśmy nie odkryli.
Ból jest jedyną rzeczą, która nas w ybudza. Ból jest jedyną rzeczą, która nas boli. Ból jest jedyną rzeczą, która nas ułomni. Ból jest jedyną rzeczą, która nas zbliża do siebie. Ból jest jedyną rzeczą, która zmusza nas do zmiany.