
Umiera się na wiele sposobów, jeszcze zanim serce przestanie bić.
Umiera się na wiele sposobów, jeszcze zanim serce przestanie bić.
Jest taki ból, o którym najlepiej nie mówić, najlepiej bowiem wyraża go milczenie
Ból to jedyna rzecz, która nas nigdy nie opuszcza. Towarzyszy nam od urodzenia do śmierci, przenika każdą chwilę naszego życia, zasypia z nami i budzi się rano.
Ból sprawia, że umiemy bardziej docenić radość, szczęście, miłość. Przez ból zdobywamy mądrość, siłę. Wiele osób nauczyło się żyć pełniej dzięki bólowi.
Ból jest nieodłączną częścią naszego życia. Każdy z nas musi go doświadczyć, ponieważ tylko przez ból możemy docenić prawdziwe piękno szczęścia. Wszystkie nasze rany goją się z czasem, ale bez bólu byśmy nie wiedzieli, ile możemy znieść.
Umiera się na wiele sposobów, jeszcze zanim serce przestanie bić.
Ból, który nie zabija nas, sprawia, że stajemy się silniejsi. Cokolwiek nas nie zabije, staje się częścią nas samych.
Ból jest tymczasowy. Może trwać minutę, albo godzinę, albo dzień, albo rok, ale ostatecznie zniknie i coś innego zajmie jego miejsce. Jeśli jednak poddaję się, to trwa wiecznie.
Ból nie jest zły. Jest alertem, chroni nas. To nie ból, który nas niszczy. To cierpienie. To my sami wybieramy cierpienie. Ból to tylko ostrzeżenie.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Cierpienie to jedynie nasza reakcja na ból. Możemy wybrać, jak do niego podejdziemy.
Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest opcją. Zacznij z życzliwością dla siebie, i oby nigdy nie przestawać, gdyż ból nie oznacza, że musisz cierpieć. Wiedz, że w każdym momencie, jesteś wystarczająco silny by pokonać ból.