
Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg.
Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg.
Ból fizyczny jest nieuniknionym zjawiskiem życia, ale miara naszego cierpienia jest w dużej mierze wyborem. Istnieją zawsze ścieżki, które prowadzą do przezwyciężenia bólu.
Jestem pesymistą w imię rozumu, optymistą przez wolę - cierpię wtenczas więcej i gorzej, bo cierpienie zawsze jest spalone na proch marzeń.
Ten dzień staje się powoli jednym z tych złych dni, które bolą jak ząb.
Ból jest nieuniknionym składowym ludzkiego życia, jest zbyt zrozumiały, zbyt głęboki, by przemilczeć go. Czy może być cokolwiek ważniejszego niż zrozumienie jego natury?
Tortura strachu jest gorsza niż ból.
Potrafimy wytrzymać prawie każdy ból, jeśli możemy żywić nadzieję, że przeminie. Lecz kiedy jesteśmy przekonani, że nie przeminie nigdy, staje się nie do wytrzymania
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcją. Pamiętaj, że cierpienie jest wynikiem twojego oporu wobec tego, co jest.
Ból nieznanego i dla mnie niepotrzebnego.
Czasem wydaje nam się, że los jest okrutny, zsyłając na nas ciężki ból. Nie zauważamy jednak, że właśnie poprzez te trudności kształtuje nasz charakter, sprawia, że stajemy się silniejsi.
Ból, który nie zabija nas, sprawia, że jesteśmy silniejsi. Co nas nie zabija, sprawia, że jesteśmy bardziej dziwni. Każdy ból z czasem staje się cenny.