
Nie ma większego cierpienia niż ból matki po stracie dziecka ...
Nie ma większego cierpienia niż ból matki po stracie dziecka i ból dziecka po stracie matki.
Ból jest nieuniknionym składnikiem rzeczywistości. Myślisz, że go pokonałeś, a on czeka. Umilknie, ale nigdy na zawsze. Czasem wraca w najmniej spodziewanym momencie, przypominając, jak niewiele potrzeba, aby człowiek ponownie poczuł się mały i bezbronny
Wiem, że życie zawsze zawiera więcej bólu niż przyjemności i że wszelka radość,ć ta ulotna, jest tylko chwilowym zapomnieniem bólu, który jest naszym jedynym trwałym towarzyszem. Ta prawda jest tak zasadnicza, że mogłabym ją określić jako mój uniwersalny katechizm.
Dlaczego za tak krótkie chwile szczęścia musimy płacić długim cierpieniem i strasznym bólem, który sprawia, że tak bardzo boimy się znów zaryzykować i wybieramy samotność?
Ból to olbrzymia siła. Nikt nie nauczy w nas tak wiele, jak cierpienie. Nauczy nas, co to jest życie, kto jesteśmy, jakie mamy możliwości, granice cierpliwości.
Nadal wierzę, że ból zwalnia od odpowiedzialności.
Ból jest nieuniknionym elementem życia i niezależnie od jego intensywności, zawsze go odczuwamy. Ale to jak na niego reagujemy, definiuje nas jako ludzi.
Gdzie boli, tam się dłubi. Ale gdzie umiera, tam się kocha niezmierzenie. Z bólem, jak z wyborem, można sobie radzić. Ale z śmiercią, jak z miłością, nie ma dyskusji.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem. Na naszej drodze zawsze pojawiają się kamienie. To od nas zależy, czy zbudujemy z nich mur czy most.
Wszystko, co ciebie dotyka, niezależnie od tego, jak to jest bolesne, jest ciebie godne, ponieważ to ty tego doświadczasz.
Najtrudniejsze do zniesienia nie jest ból sam w sobie. Najtrudniejsze do zniesienia jest ból pustki w sercu, która pozostaje po stracie kogoś kto nam był bliski.