
Ból i smutek jest twórczy, a twórczość daje poczucie zdrowia.
Ból i smutek jest twórczy, a twórczość daje poczucie zdrowia.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Mamy do wyboru, czy pozwolimy mu zniszczyć nas, czy też wykorzystamy go jako paliwo do napędzania naszej walki.
Ból jest tymczasowy. Może to trwać minutę albo godzinę, dzień albo rok, ale ostatecznie minie i coś innego zajmie jego miejsce. Jeśli jednak poddam się, to trwa wiecznie.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Czasem głębokość bólu, którą doświadczamy, pokazuje nam, jak bardzo kochaliśmy, jak bardzo żyliśmy. Cierpienie jest wyborem, ból jest nauką.
Ból, który nie zabija nas od razu, daje nam siłę. Dzięki niemu stajemy się silniejsi, mądrzejsi, bardziej odporni. Każda rana, każde zranienie sprawia, że jesteśmy lepsi.
Ból to niezwykły komunikat, który jest wysyłany do naszego umysłu. To wskazówka na to, że coś jest nie tak, że gdzieś jest pewna niespójność. Jest absolutnie pozbawiony logiki, logiczny.
Ból jest jedynym wyznacznikiem tego, czego naprawdę pragniesz. Każdy moment bólu uszlachetnia duszę, a każda łza zwiększa jej kruchość.
Ból fizyczny nie może równać się z tym psychicznym, nie ma w nim tej rozpaczy, tamtego wewnętrznego jęku który tylko my jedni słyszymy, tamtego strachu, że zawsze to będzie.
Ból to wskaźnik twojego życia, którego nie można zignorować. Ból jest zwykle wywoływany przez coś, co jest nie tak w twoim ciele - jest to sygnał, że coś potrzebuje twojej uwagi.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest dobrowolne. To naturalne, że napotkamy ból, ale to jest do nas, jak przetwarzamy i jak przeżywamy ten ból.
Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi:
- Spróbuj o tym nie myśleć.
Niesamowicie mnie to wkurwia, mam ochotę wtedy wbić im nóż w udo i spytać:
- Boli? Spróbuj o tym nie myśleć.