Ból i smutek jest twórczy, a twórczość daje poczucie zdrowia.
Ból i smutek jest twórczy, a twórczość daje poczucie zdrowia.
    
        
 W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być Twoje.
    
    
        
 Ból jest jedynym procesem myślowym, który ciągle jest logiczny, niewielu z nas go rozumie. Dlaczego? Ponieważ nie odczuli go na własnej skórze, nie doświadczyli jego intensywności, nie widzieli jego zniszczeń.
    
    
        
 Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. To naturalna część ludzkiego doświadczenia, która może być zaskakująco skomplikowana i wielowymiarowa. Ból jest czymś, co przyciąga naszą uwagę do problemów, które musimy rozwiązać.
    
    
        
 Ból nie istnieje. Istnieje tylko uderzenie, rana, upadek, to co zewnętrzne, te wszystkie różne drogi, którymi ból do nas przemawia, i które nazywamy bólem. A ból tak naprawdę nie istnieje.
    
    
        
 Niemożność potknięcia się jest, jak sądzę, niemniej bolesna niż sam upadek.
    
    
        
 Najgorszy ból, to ten, którego nie można wykrzyczeć. Który wyciska łzy, ale nie jabłko w gardle, tylko kwarć w sercu.
    
    
        
 Ból, który nie zabija nas na miejscu, czyni nas mocniejszymi. Nie ma człowieka, który umiałby w sobie znieść ból, na który nie byłby gotowy.
    
    
        
 Ból to klucz niezbędny do zrozumienia świata. Nie da się wyobrazić radości, jeśli nie czuło się bólu; nie da się docenić równowagi, nie znając nierówności.
    
    
        
 Najtrudniejsze do zniesienia nie jest ból sam w sobie. Najtrudniejsze do zniesienia jest ból pustki w sercu, która pozostaje po stracie kogoś kto nam był bliski.
    
    
        
 Ból jest tylko tymczasowym uczuciem. Zniknie, jeśli przestaniesz zwracać na niego uwagę. Może to być trudne, ale zawsze warto spróbować.