
Niektórzy chcą, by ból skończył się razem z nimi, inni ...
Niektórzy chcą, by ból skończył się razem z nimi, inni chcą przekazać go dalej.
Ból jest niezbyt precyzyjnym przybliżeniem tego, co ludzie czują. Nie jesteśmy dostatecznie wyrafinowanymi maszynami, aby precyzyjnie określać, co to jest. Ból to zaledwie zewnętrzne oznaki naszych wewnętrznych cierpień.
A jeśli to prawda, że odczuwamy najwięcej bólu tam, gdzie kiedyś była radość, to rzeczywiście cierpienie ma smak utraconego szczęścia.
Ból jest tymczasowy. Może trwać minutę, godzinę lub dzień, ale ostatecznie ustąpi i zastąpi go coś innego. Jeśli jednak poddam się, to trwa wiecznie.
Ból jest czymś więcej niż tylko doświadczeniem sensoricznym. Jest to wielowymiarowe doświadczenie, które obejmuje zarówno fizyczne, emocjonalne, jak i społeczne aspekty.
Ból jest nieuniknioną ceną, którą płacimy za bycie człowiekiem i odczuwanie emocji, lecz to właśnie on uczy nas najważniejszych lekcji życia.
Czasami ból jest tak wielki, że nie można go wyrazić. To jest chwila, kiedy ból przestaje boleć. Zaczyna się uzdrowienie.
Ból to jest ból. Wielkość go nie zmniejszasz. Mierzyć też nie sposób. Jest albo go nie ma.
Może lepiej sobie odpuścić niż cały czas się łudzić i wierzyć w to że wszystko się dobrze ułoży?
Cierpienie jest najskuteczniejszym wychowawcą silnej woli, jest to brutalne doświadczenie, które albo zniszczy twoją osobowość, albo ją wzmacnia.
Umiera się na wiele sposobów, jeszcze zanim serce przestanie bić.