
To nie jest takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem ...
To nie jest takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
Ból jest zawsze tym autorem życia, który pisze w najgłębszą część naszego serca. To jest prawda, jakiej nigdy nie da się zapomnieć.
Ból jak fala: ustąpi tylko po to, by nabrać sił i powrócić z nową, potężniejszą siłą. Ale między falami jest przerwa. Tam jest życie.
Ból mówi ci, że coś jest nie tak z twoim ciałem. Cierpienie mówi ci, że coś jest nie tak z twoją duszą.
Nie jesteśmy zdeterminowani przez naszą próbę. To jak ją znosimy, jak się przystosowujemy, dostosowujemy, mierzymy przeciw bólowi, to jest to, co decyduje kim jesteśmy.
Niemożność potknięcia się jest, jak sądzę, niemniej bolesna niż sam upadek.
Najgłębszy ból, który czuję, patrząc na cierpiących i skrzywdzonych ludzi, nie wynika z współczucia. To jest ból wynikający z widzenia ludzi tak bardzo mniej niż mogliby być.
Cierpienie pochodzi z gatunku ludzkiego, ale także z gatunku ludzkiego jest lekarstwo na cierpienie. Co stworzyło ten stan, może go zniwelować.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Istnieje różnica pomiędzy cierpieniem a bólem. Cierpienie jest wynikiem oporu na ból. Ból jest ostrzeżeniem, że coś jest nie tak. Cierpienie jest trzymanie się tego bólu, zamiast go uwolnić.
Ból jest nieuniknionym składnikiem życia i może być naszym nauczycielem. Ale kiedy odmawiamy uczucia, ten oddech, ból staje się naszym krzyżem.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. Czasem wydaje się, że to jedyne, co nam pozostaje, ale te chwile, kiedy jesteśmy w stanie go przezwyciężyć, to chwile naszej największej siły i odwagi.