To nie jest takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem ...
To nie jest takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
W ludzkim sercu zawsze jest miejsce na ból.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Nie wolno nam pozwolić, by ból, który trafia nam się w życiu, prowadził do cierpienia.
Ból jest nieuniknionym elementem naszego życia. Cierpienie jest najgłębszym nauczycielem, jaki tylko możemy mieć. To ono otwiera nasze serca na to, co najbardziej autentyczne, najbardziej ludzkie, najbardziej prawdziwe.
Każdy człowiek posiada swój cień i tylko od niego zależy czy będzie on dla niego ciemną stroną, czy jego szarość okaże się najjaśniejszym aspektem człowieka. A wtedy on sam staje się cieniem, bo tylko tam istnieje człowieczeństwo.
Ból jest nieodłączną częścią istnienia. Często w tym cierpieniu odkrywamy prawdziwą odpowiedź na pytanie o sens życia. Głębokie rany rodzą najszlachetniejsze dusze; ból jest solą naszego istnienia, dodającą życiu smak.
Ból i smutek jest twórczy, a twórczość daje poczucie zdrowia.
Ból jest momentem, kiedy nasze ciało przestaje być ciche. Ciało nigdy nie kłamie. Ból jest językiem, którym mówi do nas ciało.
To, co nie zabija, to nas wzmacnia. Ból jest niezbędny do wzrostu. Pomimo tajemniczości i niepokoju, jaki niesie, jest dla nas większym błogosławieństwem niż jakiekolwiek przyjemności tego świata.
Ból jak fala: ustąpi tylko po to, by nabrać sił i powrócić z nową, potężniejszą siłą. Ale między falami jest przerwa. Tam jest życie.
Ból mówi, że coś jest nie tak. Ból jest narzędziem, które nas ostrzega przed zniszczeniem. Dzięki bólowi możemy uciec, kiedy jesteśmy w niebezpieczeństwie. Bez bólu, nie przetrwamy.