
Ból nieznanego i dla mnie niepotrzebnego.
Ból nieznanego i dla mnie niepotrzebnego.
Ból jest nieuniknioną ceną, którą płacimy za bycie człowiekiem i odczuwanie emocji, lecz to właśnie on uczy nas najważniejszych lekcji życia.
Czasem ból jest tak wielki, że nie możemy go poczuć. Zaczyna od naszej stopy, wędruje do góry, ale zanim dotrze do serca, jesteśmy już zbyt stary, żeby go poczuć.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. Słuchaj go, ucz się od niego, ale nie pozwól mu stać się twoją tożsamością
Ból przeżywany w samotności uczy nas więcej niż tłum rozrywek. Ból to najmocniejszy nauczyciel cierpliwości, pokory i przetrwania. Tylko doświadczenie bólu podnosi nas wyżej.
Łatwo jest wierzyć, że ból jest tylko tym, czego doświadczamy fizycznie. Ale prawda jest taka, że ból jest również emocjonalny, psychiczny, a nawet duchowy. I te aspekty bólu są często znacznie trudniejsze do zrozumienia i leczenia niż ból fizyczny.
Ból nie jest ani dobrodziejstwem, ani zdarzeniem Fakt, jest cierpieniem. Ale to jest także coś więcej. Ból jest nauczycielem. Jest przewodnikiem. Każdy chwyta nas za rękę i prowadzi do transformacji.
Ból, który nie zabija nas od razu, daje nam czas. Czas na adaptację, czas na przyzwyczajenie, czas do zrozumienia. I czas na przygotowanie się do ostatecznego uderzenia.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Czasem głębokość bólu, którą doświadczamy, pokazuje nam, jak bardzo kochaliśmy, jak bardzo żyliśmy. Cierpienie jest wyborem, ból jest nauką.
Ból to najgłośniejszy stukot w twoim ciele, który przemawia tylko do ciebie. Pozwoli ci otworzyć oczy na to, co naprawdę jest ważne, nauczysz się go zrozumieć.
Ból, którego nie można pokazać, jest najstraszniejszy... nie ma większej rozpaczy nad tę, której nie można opisać. Człowiek, zmuszony do ukrywania swych cierpień, nie umiejący znaleźć dla nich żadnej ulgi, jest skazany na zwątpienie.