
Ból nieznanego i dla mnie niepotrzebnego.
Ból nieznanego i dla mnie niepotrzebnego.
Ból jest nieuniknionym rezultatem przyległości. To jest naturalna odpowiedź naszego ciała na to, co my perceive as destruction, at all levels – physical, emotional, mental and even spiritual. Ból jest po prostu ostrzeżeniem, że musisz zwrócić większą uwagę na to, co się dzieje w twoim życiu
Wspomnienia wywołują ból.
Najdotkliwszy zaś sprawiają
najlepsze z nich.
Ból jest jedynym oknem, przez które możemy zajrzeć do wnętrza naszego ciała. Jest jakby czujnikiem, sygnałem ostrzegawczym, informacją, że coś jest nie tak.
Cierpienie jest jedynym dowodem na to, że ciało duchowe nie tyle jest nierozłączne od ciała materialnego, ile na nim całkowicie zależy. Cierpienie dowodzi, że duch jest niewolnikiem ciała.
Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest opcją. Siła charakteru polega na tym, aby przetrwać ból bez wpadania w cierpienie.
Ból, który nie zabija nas na miejscu, czyni nas mocniejszymi. Nie ma człowieka, który umiałby w sobie znieść ból, na który nie byłby gotowy.
Wielki ból jest jak wielkie szczęście, wytęża do granic możliwości naszą duszę i zmusza do introspekcji, jest bramą do głębi naszej duszy, której inaczej byśmy nie odkryli.
Ból, którego doświadczamy, jest często paliwem, które prowadzi nas do zmiany. Jest jak ostrze, które, chociaż zagraża naszemu spokojowi, rzeźbi nas w silniejsze, mądrzejsze wersje siebie.
Ten dzień staje się powoli jednym z tych złych dni, które bolą jak ząb.
Ból to nie coś, co mamy. Ból jest tym, co jesteśmy. Cierpienie jest doświadczeniem, które nas definiuje. Nie możemy go unikać, ale możemy się z nim zmierzyć i nauczyć, jak go przekształcać w siłę.