
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko ...
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje...
Nie ma takiego bólu, którego nie można znieść. Za każdym razem, gdy boli, wydaje nam się, że jest to granica. Ale ból ma zawsze stopień wyżej. I jeszcze wyżej.
Ból, który nie zabił mnie, sprawia, że jestem mocniejszy. Stojąc pełen dumy i pozbawiony lęku, wpatrując się w wyzwanie, stwierdzam, że jestem jeszcze żywy.
Ból jest to coś co człowiek odczuwa i czego nie jest w stanie zrozumieć nikt inny. To jest coś co nas definiuje, co nas kształtuje i co daje nam siłę do walki
Dlaczego za tak krótkie chwile szczęścia musimy płacić długim cierpieniem i strasznym bólem, który sprawia, że tak bardzo boimy się znów zaryzykować i wybieramy samotność?
Ból ma dno, z tego dna wstajesz już lekki, z czystym sercem, gotówym do innych, nowych cnót. Ożywiasz do życia.
Ból to jedyne miejsce, w którym żyję ze sobą bez kompromisów. To jedyne uczucie, które nie pozwala się oszukiwać.
Ból jest nieodłączny od piękna, walki i miłości. Nie można go unikać, jeśli chce się żyć pełnią życia.
Ból jest tymczasowy. Może trwać minutę, czy godzinę, lub dzień, lub rok, ale ostatecznie zniknie i coś innego zastąpi jego miejsce. Jeśli jednak poddam się, to będzie trwało wiecznie.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Nie ma sensu szukać bólu, ale jeśli nadejdzie, nie ma powodu do jego unikania.
Zbyt wiele bliskich mi osób zginęło. Ich ból jest tym, co pozwoliło mi dorosnąć i stać się silniejszym. Nawet najbardziej nieświadome i niewinne dziecko w końcu dorośnie, ponieważ nauczy się, czym jest prawdziwe cierpienie. Ale ja, żyjąc w centrum nieskończonego wszechświata bólu, ze zwykłej osoby dorosłem do... Boga!