
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko ...
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje...
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Trudno jest wprowadzić ludzi na drogę, której koniec nie jest widoczny. Najważniejsza jest siła woli i determinacja.
Człowiek jest stworzeniem, które może przyzwyczajać się do wszystkiego, i uważam to za najlepszą definicję. Człowiek jest stworzeniem, które przystosowuje się do wszelkiego rodzaju bólu.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszego życia. Pozwala nam docenić radość, nauczyć się cierpliwości, a przede wszystkim nauczyć się, jak być silniejszym. Bez bólu, nie bylibyśmy w pełni ludźmi.
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje...
Ból ma dno, z tego dna wstajesz już lekki, z czystym sercem, gotówym do innych, nowych cnót. Ożywiasz do życia.
Człowiek przechodzi przez życie, jakby przemierzał tę samą drogę w różnych porach roku. Doświadczamy różnych ekstremów: przeżywamy ból, ulegamy złudzeniom, odnosimy porażki, a potem odkrywamy, że to wszystko jest częścią drogi, która prowadzi do prawdy.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem. To my decydujemy, jakie znaczenie przypisujemy doświadczanemu bólowi. Ból może być motywacją do zmiany, bodźcem do wewnętrznej przemiany i duchowego rozwoju.
Ból to jedyne miejsce, w którym żyję ze sobą bez kompromisów. To jedyne uczucie, które nie pozwala się oszukiwać.
Niezapomnienie o przemijaniu, żadne przemijanie nie oszczędza od bólu. Przemijanie jest elegancją natury, bólem jest, gdy człowiek nie umie do niej dopasować swojego rytmu.
Ból to jedyna rzecz, która nas ujednolica. Kiedy cierpienie dotyka człowieka, wszystko inne przestaje mieć znaczenie; staje się istotą samego w sobie.