
To miejsce było wypełnione złą mocą, lodowatym oddechem samej śmierci.(...)
To miejsce było wypełnione złą mocą, lodowatym oddechem samej śmierci.(...)
Musisz zrozumieć, że ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest wyborem. Ból to coś, co nieuniknienie spotka cię w życiu, ale cierpienie zależy od tego, jak na niego zareagujesz.
Ból jest czymś więcej niż tylko doświadczeniem sensoricznym. Jest to wielowymiarowe doświadczenie, które obejmuje zarówno fizyczne, emocjonalne, jak i społeczne aspekty.
Ból to nieprzyjaciel, którego nie da się zwyciężyć, można go jedynie uciszyć. Jednak każde milczenie jest kruche jak szkło i może rozpaść się w najmniej oczekiwanym momencie.
Dlaczego za tak krótkie chwile szczęścia musimy płacić długim cierpieniem i strasznym bólem, który sprawia, że tak bardzo boimy się znów zaryzykować i wybieramy samotność?
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcją. Cierpienie jest tym, co umysł robi z bólem. Ból jest konsekwencją, a cierpienie jest naszym sprzeciwem wobec tej konsekwencji.
Najgorszy ból to taki, którego nie można pokazać. Śmierć potrafisz opłakiwać, ale nie potrafisz opłakiwać bólu i strachu, bo wtedy musiałbyś to poczuć. Musiałbyś pozwolić mu wejść.
Nie można zrozumieć bólu, dopóki się go nie doświadczy. Ból jest tak głęboki, jak postanowimy w niego zanurzyć. Nie ma żadnej miary, która mierzy, jak dużo boli.
Potrzebujesz niebezpieczeństwa tylko po to, aby wiedzieć, że twoje serce bije.
Musisz umrzeć, aby poznać swoją tożsamość.
Potrzebujesz noża, aby wiedzieć, że możesz krwawić.
Potrzebujesz bólu, żeby czuć cokolwiek.
Ból, który nie zabija nas, sprawia, że stajemy się silniejsi. Cokolwiek nas nie zabije, staje się częścią nas samych.
Ból jest zawsze tym autorem życia, który pisze w najgłębszą część naszego serca. To jest prawda, jakiej nigdy nie da się zapomnieć.