
To miejsce było wypełnione złą mocą, lodowatym oddechem samej śmierci.(...)
To miejsce było wypełnione złą mocą, lodowatym oddechem samej śmierci.(...)
Ból jest nieuniknioną częścią życia i miłości. Jest ceną jaką płacimy za bycie odczuwającymi istotami. Nic tak nie kształtuje naszej osobowości jak doświadczenie bólu.
Ból nie jest niczym gorszym od szczęścia. To tylko inny rodzaj uczucia. Jeśli potrafisz zrozumieć ból, potrafisz zrozumieć siebie
Gdzie boli, tam się dłubi. Ale gdzie umiera, tam się kocha niezmierzenie. Z bólem, jak z wyborem, można sobie radzić. Ale z śmiercią, jak z miłością, nie ma dyskusji.
Bódz obrócić w mądrość, z cierpienia zrobić zdrowie, ciemność przeistoczyć w jasność, z krótkotrwałego ucieczenia zrobić trwałe wybawienie. Jeżeli pamięć boli, rozbudź w sobie nadzieję.
Głębokość bólu, którą osoba doświadcza, często jest znacząco niedoceniana i nierozumiana przez innych. Ból jest jak udręczony krzyk duszy, który woła o ukojenie.
Ból to swego rodzaju paliwo, które napędza nas do zmian. To przypomnienie, że musimy do czegoś dążyć, że nie jesteśmy na miejscu. Ale też świadomość, że nie możemy uciec od tego, co nas naprawdę boli. Najważniejsze, aby nie pozwolić, by ból stał się naszym panem.
Cierpienie jest samo w sobie coś neutralnego; to, co doświadczamy, zależy od naszego stosunku do niego
Ból nie istnieje. Istnieje tylko uderzenie, rana, upadek, to co zewnętrzne, te wszystkie różne drogi, którymi ból do nas przemawia, i które nazywamy bólem. A ból tak naprawdę nie istnieje.
Ból jest nieuniknionym elementem każdego życia, niezależnie od tego, jak bardzo go unikamy. Ból przemija, tak jak wszystko inne. To jest rzecz, którą musimy zrozumieć - nic nie trwa wiecznie.
Ból jest źródłem wiedzy. Krzywdy dotykają ciała, ale ból dotyka duszy. Nie można zrozumieć świata bez zrozumienia bólu.