Wiem jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył. ...
Wiem jak ułożyć rysy twarzy, by smutku nikt nie zauważył. -Wisława Szymborska
Ból jest niezbędny do wzrostu. Każdy doświadcza bólu w swoim życiu. Ale to, co naprawdę zmienia nas, to sposób, w jaki reagujemy na ból.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. To gorsza cześć choroby, która, jak najgłębsza zakała, uderza najgłębiej w nasze serce.
Ból jest nieunikniony, ale cierpienie jest wyborem. Trudne chwile pokazują nam, co naprawdę ma sens i gdzie tak naprawdę leży nasza siła.
To nie jest takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
Ból jest nieuniknionym rezultatem przyległości. To jest naturalna odpowiedź naszego ciała na to, co my perceive as destruction, at all levels – physical, emotional, mental and even spiritual. Ból jest po prostu ostrzeżeniem, że musisz zwrócić większą uwagę na to, co się dzieje w twoim życiu
Ból jest tymczasowy. Może trwać minutę, godzinę, dzień czy rok, ale ostatecznie ustąpi i zastąpi go coś innego. Jeśli jednak poddam się, to będzie trwał wiecznie.
Ból jest nieodłącznym elementem naszego życia. To nasz nauczyciel, który pokazuje nam, gdzie popełniamy błędy, i przypomina, że musimy skupić się na sobie. Ból nie jest karą, ale przypomnieniem o naszym człowieczeństwie.
Ból jest nieuniknionym składnikiem naszej egzystencji. I choć wcale nie jest miły, to jednak często to on jest motorem, który napędza nas do zmian. Czasem to właśnie ból otwiera nam oczy na to, co trzeba w życiu zmienić.
Cierpienie jest najskuteczniejszym wychowawcą silnej woli, jest to brutalne doświadczenie, które albo zniszczy twoją osobowość, albo ją wzmacnia.
Ból to jest ból. Wielkość go nie zmniejszasz. Mierzyć też nie sposób. Jest albo go nie ma.