Dawid Ogrodnik padł ofiarą molestowania przez księdza. Dokładnie opisał sytuację…

Aktor zdobył się na wstrząsające wyznanie. W swojej książce „koniec gry”, która wydana zostanie na początku października, Dawid Ogrodnik podzielił się traumatycznym przeżyciem. Opowiedział między innym o swoim stosunku do Kościoła i wyznał, że w przeszłości był molestowany przez księdza!

    Dawid Ogrodnik z kościołem zwiążmy był od najmłodszych lat. Wychowywany był w religijnym duchu, a gdy został ministrantem zawierał znajomości z duchownymi. Jednym z zaprzyjaźnionych księży był Arkadiusz R. który został menadżerem zespołu, w którym grał Ogrodnik „Czerwone Światło dla Halucynacji.

    Na portalu onet.pl pojawiły się fragmenty książki Ogrodnika,  w której opisał, jak padł ofiarą Arkadiusza R.:

    Nie miałem większych oporów [spać z księdzem w jednym łóżku - przyp. red.] – ufałem mu i w dużej mierze mi imponował. Znałem go już ponad rok. Nic w jego zachowaniu nie budziło we mnie najdrobniejszych wątpliwości. Może co najwyżej fakt, że drukował w niedzielę rano kazanie z internetu i szedł odprawiać mszę. Poza tym załatwiał nam koncerty po całej Polsce i płacił pieniądze. Organizował nagranie i wydanie płyty. Widziałem jego starania i zapał, by robić więcej, niż się od niego oczekiwało  - wyznał Ogrodnik w swojej książce.

    Autor książki dokładnie opisał, co wydarzyło się pewnego wieczoru:

    Położyłem się zatem spać i próbowałem zasnąć. Po chwili czuję na swoim biodrze jego rękę. Jestem zdziwiony, ale zakładam, że zrobił to przypadkowo, odruchowo przez sen pewnie. To było krępujące, jednak nie dopuszczałem myśli, że robi to umyślnie. Zrzuciłem jego rękę... Niestety po chwili wróciła w okolice narządów płciowych - wspomniał aktor.

    Ogrodnik dokładnie opisał, co czuł w momencie, gdy dotarło do niego, że ksiądz przekroczył pewną granicę:

    Zmroziło mnie. Kompletny paraliż. Nie byłem w stanie oddychać, a czas stanął w miejscu. Olbrzymi strach i lęk. Serce zaczęło mi bić w tempie allegro vivace. Zimny pot wystąpił mi na czoło. Nagle impuls. Niczym błyskawica odwróciłem się. Leżał spokojnie i patrzył mi prosto w oczy. Trwało to kilka sekund, po czym odwrócił się na drugi bok i poszedł spać. 

    ZOBACZ TAKŻE: Margaret padła ofiarą gwałtu 

    Do sytuacji molestowania przez księdza, Ogrodnik nawiązał także podczas podcoastu „Wojewódzki&Kędzierski”. Aktor wyznał, jakie emocje mu wtedy towarzyszyły:

    Skamieniałem. Pamiętam tylko szybkie bicie serca i pot na czole. Pamiętam ten zapach. Strukturę ściany. Przerwę między łóżkiem. Zapach kołdry. Wszystko zostało w pamięci. Marzyłem wtedy, żeby zniknąć - to pamiętasz pierwsze. A drugie - chciałem zmontować się w tę ścianę 

    Udostępnij: