
Czasem brakuje mi tchu żeby wziąć te wszystkie zmartwienia, błędy, ...
Czasem brakuje mi tchu żeby wziąć
te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.
Cierpienie jest zawsze odbierane jako absurd, a jednak prowadzi do harmonii. Dla istoty odczuwającej, jest niewytłumaczalne; dla istoty wizjonerskiej jest koniecznością.
Żadne cierpienie nie jest bez sensu. Każde cierpienie ma swoją wartość, jeśli tylko potrafimy je odpowiednio zrozumieć i przeżyć. Najgorsze jest cierpienie zwykłego człowieka, który nie potrafi się z nim uporać i przekuć go w wartość.
Cierpienie to największa siła uwalniająca, siła, która pozbawia iluzji, która niszczy obrazy i przewraca mury. Cierpienie to prawda, która niszczy wszelkie złudzenia.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością, której doświadczamy. Każda wielka, prawdziwa filozofia jest medytacją o śmierci, o bólu, którego doświadczyliśmy.
Opłakuje coś, czego nigdy nie miałam.
Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Pies zadaje ból tylko wtedy, gdy umiera.
Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.
Nikt nie lubi samotności.
Ja tylko nie próbuję się z
nikim na siłę zaprzyjaźniać.
To prowadzi do rozczarowań…
Cierpienie jest zawsze ze mną, ale nie powinnienem go bać. Powinnem spróbować zrozumieć jego znaczenie. Cierpienie jest konieczne, żeby zrozumieć życie.
Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.