
Nie wiem, kim jestem, ale cierpię, gdy zostaję zniekształcony, oto ...
Nie wiem, kim jestem, ale cierpię, gdy zostaję zniekształcony, oto wszystko.
Cierpienie budzi refleksję, refleksja rodzi mądrość, a wszystko, co nie zabija, co jak przyjaciel powiedział, wzmacnia.
Cierpienie w swojej najczystszej postaci jest jedynym źródłem wszelkiego prawdziwego zrozumienia, a bez niego, nawet najmądrzejszy człowiek pozostanie w mroku ignorancji.
Cierpienie jest najważniejszym nauczycielem w moim życiu. Jest to rzecz niewygodna, ale niestety to jest najpotężniejszy nauczyciel. Możemy z nim walczyć, ignorować go, ale nie wytańczymy z nim walca. Cierpienie zawsze będzie nas szkolić, językiem bólu nam mówić.
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
Ja tam wolę być nieszczęśliwy, niż pozostawać w stanie fałszywej, kłamliwej szczęśliwości, w jakiej tu się żyje.
Cierpienie. To jest punkt, w którym zaczyna się wielkość człowieka, który nie chce, by coś go przerastało, chociażby to, co go przerosło.
Cierpienie jest jedyną rzeczą, która jest twoją własnością – nikt ci go nie może zabrać, nikt nie może tego doświadczyć za ciebie, nikt nie może to zrozumieć, lepiej niż ty. Cierpienie jest najgłębszym doświadczeniem, które pociąga za sobą najgłębszą odpowiedź duszy.
Cierpienie jak każde doświadczenie jest odpowiedzialnością. Biorę na siebie cierpienie, będę szukał, dlaczego ono jest i co ma mi powiedzieć, jaka jest jego mądrość. To jest droga rozwoju.
Cierpienie to największa szkoła mądrości. Wielu ludzi nie znałoby swojego prawdziwego JA, gdyby nie eksperyment z własnym cierpieniem, które pozwala na odkrycie właściwej drogi i prawdy o sobie.
Cierpienie jest najbezpośredniejszą drogą do poznania siebie samego. To jak lustro, które pokazuje prawdziwego nas, bez upiększeń, bez lukru. Obojętne na wszystko, co mówimy, co się nauczyliśmy, czego doświadczyliśmy.