
Ból powoduje zmiany, ale żaden ból nie zdoła zmienić faktów.
Ból powoduje zmiany, ale żaden ból nie zdoła zmienić faktów.
Gdzie się podziały czasy gdy jako dziecko spoglądałam w lustro, robiąc głupie miny i się uśmiechałam? Czemu teraz patrząc na siebie mam ochotę zapaść się pod ziemię?
Głębokie cierpienie otwiera niezbadane obszary duszy. Niektórzy z nas są zmuszeni iść tam, gdzie inni walczą, żeby w ogóle zawitać.
Cierpienie jest próbą. Daje nam możliwość odkrycia trudu, cierpienia, cicha modlitwa naszych serc. To próba, która ma nas przyciągnąć do Boga, ostateczne ucieczki od wszystkiego. Nie ma nic głębszego.
Cierpienie jest nieodłącznym elementem życia. Jest to coś, co często jest niewidoczne dla innych, ale jest to także coś, co może prowadzić do głębszego zrozumienia i empatii.
Cierpienie jest nieodłącznym doświadczeniem każdego życia. Nie tego należy się bać, co niesie ból, ale tego, co nie pozwala nam się rozwijać.
Nie przejmuj się tą jedną osobą . Jest jeszcze 7 miliardów innych ludzi !
Cierpienie jest jak szybki rzeka. Możemy walczyć z jej prądem, cierpiąc jeszcze bardziej, albo możemy nauczyć się płynąć z nią. I choć reka i tak nas poniesie, przynajmniej nie będziemy już tak bardzo cierpieć.
Zrozumienie cierpienia pozwala zrozumieć siebie. Jest jak klucz. Musimy go używać. Gdy współczujemy sobie, stajemy się więcej sobą.
Cierpienie jest częścią życia. Nie zawsze jest to, na co czekamy, ale często to ono jest tym, co prowadzi nas do najważniejszych przemian w naszym życiu.
Niezależnie od tego, jak bardzo nam cierpienie przeszkadza, jest czymś, co najbardziej pomaga nam dojrzeć. Mniej więcej tak, jak trudności uczą nas dorastać, marzenia – wznosić umysł, tak właśnie na cierpieniu powstaje zdecydowana większość naszego charakteru.