Człowiek mniej cierpi, kiedy w coś wierzy.
Człowiek mniej cierpi, kiedy w coś wierzy.
Cierpienie jest walką o życie, zdarza się ludziom, którzy na dobre złożyli sobie sprawę z tego, co jest życiem. Nie można cierpieć, nie rozumiejąc życia, nie miłując go zaszczytnie i pilnie.
Nie ma karty, której w historii nie zapisałoby cierpienie. Skąd więc mamy mieć bułki, skoro piekarz cierpi, skąd mamy otrzymać gazetę poranną, skoro i drukarz cierpi.
Za każdym cierpieniem stoi jakiś dramat, który powinien być uszanowany.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością, poprzez którą człowiek może osiągnąć największą pełnię swego bycia, swego człowieczeństwa. Nie jest darem, który człowiek wybiera. Jest częścią jego bytu. Zawsze wzbudza strach, zawsze jest czymś nieznanym.
Cierpienie przybliża do rzeczywistości, do prawdy, ocala od iluzji. Prawda, która boli, jest cenniejsza niż iluzja, która rozkoszuje.
Nie można poznawać świata, zrozumieć go naprawdę, jeśli sie nie umie cierpieć. Cierpienie to jakby droga do pełnej świadomości, do pełnego zrozumienia. Bez cierpienia jesteśmy jak rośliny, które nie mają pojęcia o świecie zewnętrznym.
Cierpienie jest najbardziej osobistym nauczycielem. Jego lekcje są trudne, ale one kształtują nas i uczą, jak stawiać czoła rzeczywistości. Cierpienie uczyni cię silniejszym.
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia, jak bardzo się starasz i jak bardzo ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
Nie ma drogi do uleczenia cierpienia. Cierpienie jest drogą do uleczenia. Kiedy cierpimy, mamy szansę zrozumieć siebie i swoje życie szerzej i głębiej.
Czuje, że ma już dość zmartwień.
Dość kłopotów. Dość tego, że zawsze gdy poznaje kogoś, kto jest w stanie ją zrozumieć, on zaraz odchodzi.