
Uśmiech na ustach, gdy w sercu ból to najtrudniejsza z ...
Uśmiech na ustach, gdy w sercu ból to najtrudniejsza z życiowych ról.
Cierpienie jest jak przebudza się naszą świadomość, jak uderzenie młotem, które chociaż boli, otwiera nasze zmysły na rzeczywistość. Tak więc niektórzy ludzie mogą potrzebować cierpienia, żeby się obudzić.
Cierpienie jest integralną częścią naszego życia. Często boli, zawsze przeraża, ale zawsze kształtuje nas na nowo, wydobywa z nas najlepsze cechy, pozwala na głębokie przemiany. Istnieją trudy, które są poza naszą kontrolą, ale są tu, aby nas nauczyć, jak być silniejszym
Ludzie zazwyczaj dostają mniej
dobrego, niż na to zasługują, i
więcej złego, niż potrafią znieść.
Cierpienie to największa szkoła, która daje nam najważniejsze i najtrudniejsze lekcje naszego życia. To od nas zależy, czy zrozumiemy, co chce nam przekazać.
Cierpimy za siebie, a za innych cierpienie cierpimy dwa razy. Ale żadne cierpienie nie jest na tyle uniwersalne, żeby zmierzyć go innym.
Cierpienie jest zawsze wynikiem błędnego myślenia, a szczęście - myślenia prawidłowego. Gdyby ludzie umieli myśleć, nie musieliby cierpieć.
Jestem jak Upadły Anioł, według, której własnej świadomości postąpił słusznie, ale według innych nie powinien nic robić-tylko się przyglądać.
Cierpienie jest największą szkołą dobroci. Im cierpienie jest bardziej niezrozumiałe, tym jest bardziej skuteczne. Bez cierpienia byłby tylko świat podobny do pola, bez kwiatów, nikły, monotonny, niewyraźny. Na tym polu cierpienie jest kwiatem.
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary,
z których nie można się obudzić
Niezwykle trudno jest porzucić cierpienie, które jest zapewnione, dla szczęścia, których istnienie możemy tylko domyślać.