
Człowiek musi się nauczyć cierpienia, bo inaczej nie potrafi doznać ...
Człowiek musi się nauczyć cierpienia, bo inaczej nie potrafi doznać przyjemności.
Nie wiem, kim jestem, ale cierpię, gdy zostaję zniekształcony, oto wszystko.
Nadzieja może być bardzo bolesna, jeśli wciąż na nowo doznaje się rozczarowań.
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia, jak bardzo się starasz i jak bardzo ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
Nadal nie potrafię zrozumieć, jak można, tak wiele cierpieć. Problem polega na tym, że w cierpieniu nic nie jest nam dane. Przykrość jest jak deszcz. Jeżeli nie jesteś dobrze przygotowany, łatwo robisz się mokry.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością naszego życia. Nie ma człowieka, który by nie cierpiał. Cierpienie nam towarzyszy od kołyski po grób. Odczuwamy je na różne sposoby, z różną mocą. Jest w naszym życiu jak cień, którego nigdy nie możemy się pozbyć.
Musimy nauczyć się cierpieć, co oznacza nauczyć się żyć, ponieważ cierpienie jest jednym z nieuniknionych elementów życia.
Cierpienie jest w życiu największą prawdą. To jest rzecz niewyjaśniona, którą nie można zrozumieć, ale której nie można zaprzeczać. To jest zasadnicza tajemnica naszego bytu.
Cierpienie jest konieczne, dopóki nie zrozumiesz, że jest niepotrzebne. Kiedy o tym zrozumiesz, rzuca się w ramiona Bytu i ulega transformacji w radość głęboką, niezależną od warunków zewnętrznych.
Cierpienie jest najprostszą formą istnienia. Każda próba przezwyciężenia go to jest walka i to jest życie. Gdy porzucimy cierpienie, porzucimy też życie.
Cierpienie jest najdoskonalszą nauczycielką. Człowiek, który nigdy nie cierpiał, nie nauczył się pracować, osiągnąć, walczyć. Człowiek spostrzega, czuje, cierpi. Ale nie wie, ile jest w stanie osiągnąć, póki nie zderzy się ze swoimi granicami.